Komisariat został zamknięty w poniedziałek (27 lipca) wieczorem. Jak powiedziała nam st. sierż. Izabela Kłosowska z zespołu prasowego podlaskiej policji, przez całą noc pomieszczenia były ozonowane i dziś w godzinach popołudniowych nastąpi próba otwarcia komisariatu dla interesantów.
- Po otwarciu komisariat będzie pracować w okrojonym składzie – informuje Kłosowska. - Dlatego zachęcamy mieszkańców do zgłaszania się na inne komisariaty. Jeśli uznamy, że policjanci nie dają sobie rady w zmniejszonym składzie, wówczas wyślemy im do pomocy policjantów z innych komisariatów.
Czy brak 44 policjantów na czynnej służbie nie wpłynie negatywnie na bezpieczeństwo mieszkańców Białegostoku? Izabela Kłosowska zapewnia, że nie: - Mamy inne komisariaty, mamy komendę miejską, wydział patrolowo-interwencyjny, oddział prewencji policji. Jednostek jest dużo, więc mieszkańcy powinni być spokojni.
Zakażeni policjanci pracowali w siedzibie głównej komisariatu i mieli styczność wyłącznie z poddanymi obecnie kwarantannie 44 innymi osobami. Jak mówi Izabela Kłosowska, na razie nie wiadomo, w jaki sposób i od kogo policjanci zakazili się koronawirusem. Policja próbuje to ustalić.
Podlaska policja apeluje, aby wszyscy, którzy mieli stawić się na zaplanowane wezwanie, kontaktowali się z dyżurnym komisariatu pod numerem telefonu: 47 711 32 33. Natomiast osoby, który nie miały umówionego wcześniej spotkania, a chciałby zgłosić jakąś sprawę, powinny udać się do pozostałych komisariatów w Białymstoku.
Jakie są wczesne objawy boreliozy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?