Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Komentarz po meczu Jagiellonia - Cracovia: Jagiellońskie znaki firmowe

Wojciech Konończuk
Po meczu z Cracovią jest sporo powodów do radości
Po meczu z Cracovią jest sporo powodów do radości Anatol Chomicz
Piłka nożna jest nieprzewidywalna – to może i wyświechtane określenie, ale za to prawdziwe.

Gdyby ktoś w 40. minucie spotkania Jagiellonii z Cracovią powiedziałby, że skończy się 3:1, to zaśmiałbym się z politowaniem. Szykował się bowiem bezbramkowy remis. Oba zespoły niezbyt wiele miały do zaoferowania w ataku, za to grały czujnie w defensywie.

Krakowski mur nadkruszyły świetne w wykonaniu Żółto-Czerwonych stałe fragmenty gry, a zburzyły kontry. O ile szybki wypady od dawna były znakiem firmowym naszej drużyny, to coraz więcej goli z rzutów rożnych i wolnych to efekt ostatnich występów. Jeśli uda się utrzymać skuteczność przy obu tych elementach, to trudno będzie zespół Ireneusza Mamrota powstrzymać.

Spotkanie z Pasami dało kilka miłych odpowiedzi na dręczące nas wszystkich wątpliwości. Czy Bartosz Kwiecień jest w stanie zastąpić Tarasa Romanczuka? Jest! Jeśli można się czegoś czepić, to dokładności podań do przodu naszego pomocnika, bo tu tkwią rezerwy. Ale walka w powietrzu i odbiory, no i skuteczność są na naprawdę dobrym poziomie.

Druga kwestia: czy Cillian Sheridan jest jeszcze w stanie coś wnieść do gry Żółto-Czerwonych? A jakże! I nie chodzi tu tylko o dwa gole, ale także o to, ile Irlandczyk się w mecz z Pasami nawalczył i nabiegał. W niczym nie przypominał irytującego piłkarza, który niewiele się na boisku poruszał, co i rusz podnosząc do góry kciuk po dobrych podaniach od kolegów, które następnie niemiłosiernie i nonszalancko psuł.

Trzeba też docenić mocno pracującego Romana Bezjaka i grającego pod zespół, a nie dla siebie, Arvydasa Novikovasa. Po tym co obaj pokazali z Cracovią, można zapomnieć o ich walce o piłkę przy rzucie karnym w Płocku. Oby obaj już na stałe wzięli sobie do serca, że nieważne, kto zdobędzie bramkę. Liczy się to, by Jagiellonia odnosiła kolejne zwycięstwa.

Marian Kelemen po meczu Jagiellonia - Cracovia: Najważniejsze są trzy punkty

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny