Bazą dla opancerzonego TUR-a VI jest podwozie MAN-a z napędem 4x4. Nadwozie pojazdu liczy 6,4 m, a w kabinie pojazdu mieści się 10 osób (z kierowca i dowódcą). Z boków i z tyłu kabiny transporter ma 7 otworów strzeleckich, a na dachu właz, z którego można np. strzelać.
Pojazd ma opancerzoną komorę silnika, w której pracuje 6,9-litrowy turbodiesel o mocy ponad 300 KM. Napęd na cztery koła przekazuje 5-biegowy automat, zaś zbiornik TUR-a mieści 150 litrów paliwa.
Masa całkowita transportera sięga 15 ton. Samochód ma własny system gaśniczy, układ niezależnego ogrzewania, ogrzewane szyby boczne, wyciągarkę i klimatyzację, a także opony typu run-flat, które pozwalają na jazdę nawet po przestrzeleniu.
Białostocki olbrzym jest jednym z pięciu transporterów TUR VI jakie w zeszłym roku kupiła KGP, a w tym dokupi jeszcze trzy. Dwa TUR-y mają trafić do garnizonu mazowieckiego. Wyposażono je w platformy szturmowe, które pozwalają na działanie na wysokości 7 m, a z rozłożoną drabiną - do 9 m (III piętro budynku).
Pozostałe transportery zostaną przekazane m.in. do garnizonów: małopolskiego, pomorskiego i śląskiego. Wszystkie opancerzone pojazdy dla policji kosztowały 25 mln zł. Według Komendy Głównej Policji, pojazdy te przydadzą się m.in. do działań snajperskich, rozpoznania, odbijania zakładników z samolotu czy w akcjach w wysokich budynkach.
Dodajmy, że podlascy policjanci pod koniec 2019 roku otrzymali z KGP terenową Toyotę Land Cruiser (jest właśnie "ubierana" w policyjne barwy). Auto napędza diesel 2.8/177 KM, który współpracuje z 6-biegową skrzynią automatyczną. Zestaw ten zapewnia przyspieszenie od 100 km/h w 12,7 sek. i maksymalne 175 km/h.
Policyjny Landek został doposażony m.in. w radiotelefon czy lampy sygnalizacji uprzywilejowania. Standardowo zaś posiada pakiet Toyota Safety Sense, który oferuje m.in. system ochrony przed kolizją z funkcją wykrywania pieszych, adaptacyjny tempomat z funkcją hamowania i system ostrzegania o niezamierzonej zmianie pasa ruchu. Podwozie auta chroni płyty, a minimalny prześwit wynosi 21,5 cm, co wraz z napędem 4x4 gwarantuje łatwe pokonywanie każdego terenu.
Jeszcze jedną nowością jest skonstruowany na podwoziu ciężarówki MAN - specjalny pojazd do neutralizacji urządzeń i ładunków wybuchowych. Samochód jest fabrycznie wyposażony m.in. w pancerną kulę - komorę-pojemnik do przewożenia ładunków. Mają z niego korzystać kontrterroryści.
Jak poinformowała niedawno komenda główna, w 2019 roku na zakup prawie 1,8 tys. różnych pojazdów policja wydała 240 mln zł. Są to m.in.: radiowozy (oznakowane i nieoznakowane), furgony, więźniarki, samochody terenowe, łodzie, motocykle i pojazdy specjalistyczne.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?