- Jasne ściany poszerzają pomieszczenie, a ciemne je zwężają - mówi Emilia Drzewno, dekoratorka wnętrz z Białegostoku. - Dlatego jeśli nasz dom składa się z małych i wąskich pokoi to zrezygnujmy z ciemnych kolorów.
Pomieszczenie będzie się wydawało nieco szersze i niższe, jeśli ściany i sufit lub ściany i podłoga będą miały ten sam kolor.
Ciemny sufit doskonale sprawdzi się w wysokich pomieszczeniach. Zaś jasny optycznie podwyższa wnętrze i stworzy poczucie lekkości i bezpieczeństwa.
Jeśli będziemy chcieli optycznie podwyższyć nasz salon to pomalujmy ściany w pionowe pasy.
- W ostatnich latach wiele osób decyduje się na malowanie ściany na wprost wejścia na ciemniejszy kolor - opowiada dekoratorka. - Powoduje to wrażenie większej głębi, a pomieszczenie wydaje się dłuższe. Zauważmy jednak, że ciemne kolory uwypuklają nierówności czy inne mankamenty ściany. Jeśli jesteśmy fanami dwukolorowych ścian to wiedzmy, że ciemniejszy kolor będzie wyglądał o wiele korzystniej w dolnej części ściany. - Czerwony i pomarańczowy są powszechnie uznane za kolory ciepłe - mówi Emilia Drzewno. - Podnoszą ciśnienie krwi i temperaturę ciała, a także przyspieszają tętno. Są to zdecydowanie najmocniejsze ze wszystkich widzianych barw i wzbudza największe emocje.
Kolor pomarańczowy czyni człowieka niecierpliwym i niestrudzonym, daje mu zastrzyk energii i zachęca do działania.
Zieleń i niebieski należą do grupy tzw. kolorów zimnych. Działają na organizm uspokajająco i relaksująco. Dlatego też większość gabinetów lekarskich jest malowana właśnie w te barwy.
- Niebieska sypialnia jest korzystna dla osób cierpiących na bezsenność - radzi dekoratorka. - Podobno pomaga zapamiętywać sny. Błękit obniża też aktywność ciała oraz stymuluje akcję mózgu.
Z kolei zieleń wskazana jest dla osób zestresowanych i zapracowanych. Barwa ta oprócz efektu uspokajającego i wyciszającego zmniejsza także wysiłek wzroku. Akcenty fioletu i wrzosu mają zwiększać stopień wykorzystania intuicji. Dlatego też ten kolor zdecydowanie nadaje się do biur i pomieszczeń, gdzie pracujemy. Natomiast czerwień, żółć i pomarańczowy to najbardziej odpowiednie barwy do kuchni i jadalni, ponieważ pobudzają one nasz apetyt.
Tzw. słodki lub cukierkowy róż to idealny kolor dla nerwusów. Okazało się, że osłabia on skłonności agresywne, a nawet zmniejsza siłę fizyczną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?