Koło amfiteatru w Supraślu powstanie targowisko. Będzie tu można kupić warzywa od rolnika

Mogą się tutaj odbywać festiwale kulinarne, przyjadą food trucki. Tu będzie można się zaopatrzyć w regionalne przysmaki, jak choćby w babkę czy kiszkę ziemniaczaną - mówi Radosław Dobrowolski, burmistrz Supraśla.

Właśnie podpisał z wykonawcą umowę na budowę miejskiego targowiska. Ma ono powstać niedaleko amfiteatru, w pobliżu Liceum Plastycznego.

Trzeba wybudować nową nawierzchnię, zmodernizować oświetlenie, a także postawić ławki, kosze i sanitariaty. Władze miasteczka przekonują, że targowisko będzie się wyróżniało od innych w regionie - składanymi straganami z markizami.
W sumie na placu ma ich stanąć 48. To właśnie tutaj handlujący będą sprzedawać swoje towary. Gmina ma na to zgodę z ministerstwa rolnictwa.

Pomysł zaczerpnięto ze Szwecji i Francji, gdzie wśród zabytkowych budynków, rozkłada się stragany, a potem składa się je. I dzięki temu mieszkańcy i turyści mogą nadal korzystać z uroków tego miejsca, wypoczywają i zwiedzają.

Supraskie targowisko ma być gotowe na początku października tego roku. – Najważniejsza informacja to taka, że to miejsce będzie do dyspozycji rolników. Będzie tam można kupić regionalne produkty żywnościowe, ale też pamiątki i prace artystów. Od czasu do czasu mogą się tu odbywać targi staroci. Liczymy na stworzenie niepowtarzalnego klimatu - mówi Marek Skrypko, kierownik referatu ds. projektów UE oraz uzdrowiska w supraskim magistracie.

Inwestycja będzie kosztowała 2 mln 260 tys. zł, w tym ok. miliona złotych pochodzi z Unii Europejskiej.

Dlaczego to miejsce jest tak potrzebne w miasteczku? Teraz, jak mówi burmistrz, handel odbywa się przed sklepami, na trawnikach, na plastikowych skrzynkach. Dlatego chce przenieść handlujących w jedno miejsce.