Sytuacja wydarzyła się po koniec sierpnia. Z samochodu zaparkowanego na jednym z parkingów w Kolnie skradziono katalizator. Policjanci w rozmowie ze świadkami ustalili markę oraz numery rejestracyjne samochodu, którym odjechał sprawca, a także kierunek jego ucieczki.
Kierujący opel ruszył w stronę Pisza. Podlascy mundurowi przekazali tę informację kolegom z tamtej komendy. Niespełna pół godziny później, na jednej z ulic w Piszu, zauważyli oni poszukiwanego.
Kierowca nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania. Po kilkunastokilometrowym pościgu jazdę zakończył na drzewie. Okazało się, że za kierownicą osobówki siedział 28-letni mieszkaniec województwa warmińsko-mazurskiego.
W jego samochodzie policjanci znaleźli skradziony katalizator oraz narzędzia służące do jego wycięcia. Po sprawdzeniu w policyjnym systemie wyszło na jaw, że ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych do listopada 2023 roku, a jego auto nie posiadało aktualnych badań technicznych. Kolneńscy policjanci znaleźli w jego bieliźnie zawiniątko foliowe z zawartością suszu. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że zabezpieczona substancja to marihuana.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty kradzieży w warunkach recydywy i posiadania środków odurzających. Odpowie również za niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz kierowanie pomimo obowiązującego zakazu. Zgodnie z kodeksem karnym, za te przestępstwa, grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, natomiast w warunkach recydywy może ona zostać zwiększona o połowę.
ZOBACZ TEŻ:
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?