Chodzi o Krystle Esdelle i Rheesę Grant, które podobno przepadły bez wieści. Obie Trynidadki nie stawiły się już na piątkowym treningu drużyny. Nie było ich również na meczu - z Organiką Budowlanymi Łódź (1:3).
Akademiczki musiały radzić sobie w 7-osobowym składzie, W tzw. kwadracie (strefa rezerwowych) nie było żadnej siatkarki. To niecodzienna sytuacja na parkietach nawet w II lidze, nie wspominając o ekstraklasie. Tym samym AZS zapisał się prawdopodobnie w historii Orlen Ligi.
Tymczasem akademiczki, w mocno zdziesiątkowanym składzie postawiły się Organice Budowlanym. W pierwszym, wygranym przez miejscowe secie - do 20 przewaga AZS wynosiła nawet 10 pkt (16:6). Niestety, w trzech kolejnych triumfowały łodzianki, choć dwukrotnie wygrywały minimalnie - na przewagi.
W białostockiej drużynie ze świetnej strony pokazała się Laura Tomsia. Młoda atakująca zdobyła 25 pkt (52 procent skończonych ataków).
Zadowolona z siebie może być też Anna Łozowska, która jest obecnie w zespole jedyną środkową. Zaliczyła 12 pkt, w tym pięć blokiem.
Wynik
AZS Białystok - Organika Budowlani Łódź 1:3 (25:20, 24:26, 14:25, 23:25).
AZS: Polak, Kurnikowska, Tomsia, Łozowska, Chmiel, Bulbak, Kutikow (libero).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?