Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KOJA. Na jej pomoc można liczyć w Stawiskach

PR
Przedsiębiorstwo ze Stawisk to jeden z większych w kraju producentów kabin do ciągników rolniczych. KOJA, która aktualnie zatrudnia przeszło 150 osób, już od 25 lat jest obecna na rynku ogólnopolskim i zagranicznym, a mimo to, jej szefowie pozostali wierni lokalnym inicjatywom społecznym.

Społeczna odpowiedzialność biznesu już dawno przestała być tylko modnym sloganem odmienianym przez możliwe przypadki w środowisku managerów czy ekspertów. Firmy starają się dzielić dobrem z organizacjami pozarządowymi i społecznościami lokalnymi. Dziś taka postawa już nie dziwi, a jest szczególnie ważna zwłaszcza w mniejszych miejscowościach, w których duże przedsiębiorstwa spełniają wyjątkową rolę.

Społecznie odpowiedzialny biznes (CSR) to taki, który w swojej działalności nastawionej na zysk bierze pod uwagę wspólne interesy obywateli, ochronę środowiska, a także relacje z różnymi grupami, a dodatkowo wspiera swoich pracowników. To teoria, którą w praktyce od lat realizuje rodzinna firma KOJA.

Przedsiębiorstwo ze Stawisk to jeden z większych w kraju producentów kabin do ciągników rolniczych. KOJA, która aktualnie zatrudnia przeszło 150 osób, już od 25 lat jest obecna na rynku ogólnopolskim i zagranicznym, a mimo to, jej szefowie pozostali wierni lokalnym inicjatywom społecznym.

- Mamy grupę stowarzyszeń, którym pomagamy od wielu lat. Udało nam się opracować program wspierania lokalnej społeczności. Sami pochodzimy z okolic Stawisk, podobnie jak nasi pracownicy. To jest nasza mała ojczyzna i dzielimy się tym dobrem, które uzyskaliśmy, rozwijając firmę w tym właśnie regionie – podkreśla Grażyna Konopka, przedstawiciel przedsiębiorstwa KOJA.

Na wsparcie ze strony firmy od wielu lat mogą liczyć uczniowie ze szkół i przedszkoli. - Co roku pomagamy finansowo placówkom oświatowym nie tylko ze Stawisk, ale też z okolic. Wiemy, że nasze granty dyrektorzy przeznaczają na zakup pomocy dydaktycznych, sprzętu komputerowego czy książek. Doposażają pracownie przedmiotowe. To cieszy, bo korzystają na tym w dużej mierze dzieci naszych pracowników – zaznacza Grażyna Konopka.

Na liście instytucji wspieranych przez przedsiębiorstwo KOJA nie brakuje lokalnych klubów sportowych. Dotowane są gminne drużyny piłkarskie, stowarzyszenie Integracyjno - Sportowe w Stawiskach, klub jeździecki im. 10 Pułku Ułanów Litewskich w Grabowie, a także miłośnicy wędkowania, zrzeszeni w Grabowskim Stowarzyszeniu Wędkarskim.

- Jeżeli to możliwe przekazujemy pieniądze na organizowanie imprez kulturalnych, koncertów czy bali. W tak niewielkiej społeczności jaką są Stawiski, integracja jest bardzo ważna i zależy nam, aby tu wszystkim żyło się jak najlepiej. Zawsze się cieszymy, jeżeli choć w niewielkim stopniu możemy się do tego przyczynić – dodaje przedstawicielka firmy.

Również podopieczni Domu Pomocy Społecznej w Nowej Wsi Ełckiej dzięki darowiznom firmy KOJA mają zagwarantowany dostęp do materiałów medycznych z najwyższej półki. W ubiegłym roku firma pomogła również Fundacji „Samotnych Matek z Dziećmi i i Rodzin” w Nieławicach, kupując jej podopiecznym opał na zimę.

Ponadto przedsiębiorstwo wspiera własnych pracowników. Z jednej strony inwestuje w ich rozwój poprzez programy podnoszące kwalifikacje, daje możliwość uczestnictwa w kursach i szkoleniach, z drugiej zaś, zatrudnieni mogą liczyć na wsparcie w trudnych sytuacjach życiowych.

- Zespół to nasz najcenniejszy kapitał, dlatego staramy się o niego dbać w miarę naszych możliwości. Finansujemy leczenie czy operacje, ale też wspieramy w sytuacjach nadzwyczajnych - losowych. Tacy już jesteśmy i myślę, że gdyby nie to, na pewno nie wypracowalibyśmy takiej pozycji na rynku – dodaje Grażyna Konopka.

W ubiegłym roku KOJA udzieliła wsparcia pieniężnego na kwotę blisko 43 tysięcy złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny