- Chcemy zebrać chętnych, którzy będą członkami komisji, obserwatorami czy swoistymi mężami zaufania. Liczymy na współpracę z komitetami wyborczymi - mówi koordynator zespołu, wiceprzewodniczący podlaskiego KOD-u Waldemar Żółtowski.
Wkrótce na portalu organizacji pojawi się strona projektu z adresem, na który można zgłaszać swoje kandydatury.
- To bardzo duże przedsięwzięcie, dlatego zapraszamy do współpracy. Zamierzamy „obsadzić” swoimi ludźmi wszystkie komisje, a do tego potrzeba właśnie około dwóch tysięcy osób - informuje Dorota Zerbst, szefowa podlaskiego KOD-u. Jak wyjaśnia, projekt ten powstał, ponieważ Komitet Obrony Demokracji ma w statucie takie działania jak m.in. wspieranie i rozwój społeczeństwa obywatelskiego.
Zobacz też Protest przed sądem w Białymstoku. Frekwencja nie powaliła [FOTO]
Według KOD-u, obecna władza nie szanuje konstytucji i zasad prawa. To rodzi obawę, że tak samo potraktuje prawo wyborcze, gdy wynik głosowania będzie dla władzy niekorzystny.
- Zmiany w ordynacji grożą organizacyjnym chaosem podczas wyborów i tym samym otwierają drogę do manipulacji wynikami. To są przyczyny naszych działań - podkreśla Dorota Zerbst.
Magazyn Informacyjny 25.01.2018. Studniówki, zamiast mandatu - eskorta na porodówkę, gołoledź w Białymstoku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?