Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kobiety okazały się... mężczyznami! Zaskakujące wyniki renowacji Teatru Dramatycznego

Aneta Boruch
Malowidła ścienne są obecnie skryte za siatką remontową. Czy pusta nisza czeka na Melpomenę?
Malowidła ścienne są obecnie skryte za siatką remontową. Czy pusta nisza czeka na Melpomenę? Fot. Bogusław F. Skok
Na froncie Teatru Dramatycznego mają pojawić się Talia, Urania, Kaliope i Terpsychora. Tylko że po odtworzeniu ich wizerunków okazało się, że dwie ostatnie postaci to... mężczyźni. Szefostwo teatru i artysta, który ma odrestaurować sgraffita, nie kryją zaskoczenia.

Liczba dnia

Liczba dnia

28 tys. zł - tyle będzie kosztować odtworzenie malowideł na teatrze.

Konsternację budzi fakt, że Kaliope i Terpsychora ewidentnie są postaciami męskimi - wyjaśnia Małgorzata Bil-Jaruzelska, zastępca dyrektora teatru Dramatycznego. - Jestem zaskoczona, bo przecież wiadomo z mitologii, że muzy to córki Zeusa i Mnemosyne.

One to oni?

Konsternację w Teatrze Dramatycznym wywołał widok projektów ściennych malowideł do odtworzenia na frontowej elewacji budynku. Odkryto je w sierpniu ubiegłego roku w czasie remontu elewacji. Po skuciu tynku przez robotników w niszach o wielkości około 1,5 metra na 2 metry ukazały się sgraffita. Nisz jest pięć, przy czym jedna była pusta, bez malowidła.

Wykonawca elewacji właśnie przygotował projekty czterech malowideł do odtworzenia, na podstawie zachowanych fragmentów. Widać na nich wyraźnie, że dwie postaci to bardziej mężczyźni niż kobiety.

- To dość niespotykane przedstawienie - przyznaje Maciej Dąbrowski z pracowni konserwacji Sgraffito, który restauruje malowidła. - Takie prawdopodobnie było założenie ich autora. Bo my nic nie możemy zmieniać i nie zmienialiśmy. A nasze poszukiwania archiwalne też nic nie wyjaśniły. Dużo jest wokół tego niejasności.

Dlatego szefostwo teatru ma zamiar poradzić się w tej sprawie specjalistów. - Prawdopodobnie będziemy zasięgać opinii jakiegoś znawcy od antyku, bo jednak przyjęło się powszechnie, że muzy są kobietami - mówi dyrektor Bil-Jaruzelska.

Piąta Melpomena?

Teraz trzeba poczekać na decyzję służb konserwatorskich, do których trafiły projekty. - Rozpatrzymy to i postanowimy, czy mogą być w tej wersji odtworzone - mówi Lucyna Stalończyk z biura wojewódzkiego konserwatora zabytków.

Pozostaje jeszcze kwestia pustej niszy. - Skłaniałabym się ku temu, by pozostawić ją pustą - mówi dyrektor Bil-Jaruzelska. - A jeśli już miałoby się tu coś znaleźć, to moim zdaniem, najwłaściwsza byłaby Melpomena.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny