Na miejsce natychmiast wyjechał zastęp straży pożarnej. Strażacy zawiadomili pogotowie gazowe i policję.
Na miejscu okazało się, że sytuacja została opanowana, a przyczyną pożaru nie był gaz.
Sprawczynią zdarzenia była jedna z mieszkanek bloku. Smażyła frytki. Najwidoczniej zaczął się palić olej. Kobieta zaczęła go gasić wodą, czym pogorszyła tylko sytuację. Wybuchł płomień. Na pomoc ruszyli sąsiedzi. Któryś z lokatorów na wszelki wypadek zakręcił zawór gazu.
Pechowa kucharka narobiła w mieszkaniu sporo szkód. Okopcone zostały ściany i sufit w kuchni oraz meble. Ona sama najadła się dużo strachu. Niewielkie zadymienie pojawiło się też na klatce schodowej.
O tym, że gaszenie wodą frytek może być bardzo groźne, a z dwóch mieszkań może powstać jedno, przekonała się już pewna rodzina z Białegostoku. Artykuł na ten temat znajdziesz tutaj: Wybuch zamiast frytek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?