Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kobieta w mundurze to znaczy siła!

Fot. Wojtek Wojtkielewicz
Policja to nie jest tylko moja praca. To moja pasja – mówi Aneta Bogut. W piątek odebrała awans na komisarza.
Policja to nie jest tylko moja praca. To moja pasja – mówi Aneta Bogut. W piątek odebrała awans na komisarza. Fot. Wojtek Wojtkielewicz
Mężczyźni czują respekt, bo kobieta w mundurze to znaczy siła - uważa komisarz Aneta Bogut. - Ale tylko w pracy. W domu zrzucam mundur. I jestem ciepła i delikatna, jak każda kobieta.

Kiedy dziewięć lat temu zaczynałam pracę w policji, miałam tylko 2 koleżanki w mundurze. Dzisiaj pań w niebieskim żakiecie jest więcej. Wiele się zmieniło - uważa komisarz Aneta Bogut z wydziału prewencji komendy wojewódzkiej policji.

Ta praca to pasja

Awans na komisarza pani Aneta odebrała w piątek, na uroczystościach z okazji święta policji. Służbę zaczynała od drogówki. Jeździła do wypadków, widziała ofiary śmiertelne.

- Było trudno, bo ciągle musiałam udowadniać, że jestem równie dobra jak mężczyzna - mówi komisarz Bogut. - Ale dopięłam swego i teraz koledzy traktują mnie jak równego sobie partnera.

Ale przyznaje, że ta praca to jej prawdziwa pasja.

- Wstąpiłam do policji, bo to rodzinna tradycja. Dziadek był policjantem, tata i brat. Chyba nie miałam wyjścia - śmieje się. - Ale było warto.

Parada, orkiestra i goście

Oprócz komisarz Bogut ordery, awanse i odznaczenia z rąk komendanta wojewódzkiego, insp. Igora Parfieniuka, odebrało w piątek kilkudziesięciu policjantów z całego województwa. Wielką fetę na Rynku Kościuszki mogli oglądać wszyscy mieszkańcy.

Była parada, przemówienia, wielu zaproszonych gości, orkiestra. A najmłodsi mogli obejrzeć policyjne pojazdy z bliska.

- Policja się zmienia. Jest bliższa ludziom - mówi komisarz Bogut. - A statystyka pokazuje, że zmienia się na lepsze.

Poloneza czas skończyć

Specjalne odznaczenie otrzymał też najpopularniejszy komendant na Podlasiu. Ten filmowy, z Królowego Mostu. Andrzej Beya-Zaborski od dzisiaj może tytułować się nadkomisarzem.

I jak w filmie, na rynek przyjechał niebieskim polonezem. Przyjął honory od komendanta i czerwone goździki.

- Ten polonez to ostatni, jaki mamy - mówi podinsp. Jacek Dobrzyński, rzecznik podlaskiej policji. - Czas go pożegnać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny