Młody, londyński notariusz Artur Kipps, samotnie wychowujący czteroletniego synka, mimo upływu lat wciąż jest pogrążony w żałobie po śmierci żony. Kiepski stan psychiczny znacząco wpływa na jego pracę, mimo to szef decyduje się dać mu ostatnią szansę i powierza mu trudną sprawę. Jak się później okazuje życiową. Prawnik otrzymuje zlecenie uporządkowania spraw spadkowych związanych z posiadłością północnej Anglii na Węgorzowych Moczarach, której właścicielka niedawno zmarła.
Okazuje się, że stary, opuszczony, porośnięty chaszczami dom na odludziu - jak to w dobrym horrorze bywa - skrywa ogromną tajemnicę. W filmie wykorzystano wszystkie klasyczne i wielokrotnie już wykorzystywane w podobnych produkcjach elementy. Skrzypiąca podłoga, trzaskające drzwi, które same się zamykają, rozległe czarne mokradła, ulewne deszcze, gęste mgły, przydomowy cmentarz z szarymi nagrobkami, pajęczyny, pozytywki i lalki. W takim zestawie nie może zabraknąć upiornej zjawy. Jest nią oczywiście tytułowa bohaterka zabierająca w zaświaty kolejne dzieci w zemście za dawną tragedię. Jaką? Tego dowiadujemy się razem z Arturem Kippsem, który w cierpieniu po śmierci żony zaczyna wierzyć w istnienie duchów.
Odtwórca głównej roli - Daniel Radcliffe - znany widzom bardziej jako Harry Potter, z powierzoną rolą radzi sobie całkiem nieźle, zrywa z łatką małego czarodzieja z różdżką. Możne nie jest to widowiskowa kreacja, bo bazuje głównie na przerażonych spojrzeniach i smutnych minach, to ogląda się go bez zarzeowania.
"Kobieta w czerni" to klasyczny, udany horror, w którym dobrze budowana jest atmosfera napięcia. Całość dopełnia klimatyczna i nieco mroczna muzyka, przemyślana utrzymana w ciemnych, stonowanych barwach scenografia, wszechobecny mrok i mgła. I choć to klasyczny film grozy można tu znaleźć także kilka nietypowych dla horroru aspektów, jak choćby problem utraty dziecka, pamięć o naszych bliskich czy trud żałoby.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?