Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klub Fama. Romek Puchowski i Tymon Tymański - sceniczne bestie grały nie tylko bluesa (zdjęcia)

(dor)
Od lewej: Puchowski, Tymański, Alberti, Tymański
Od lewej: Puchowski, Tymański, Alberti, Tymański
Romek Puchowski w klubie Fama miał promować album "Free", ale w zamian zaserwował muzyczny happening. To było do przewidzenia, bo u jego boku był Tymon Tymański.

[galeria_glowna]
Kilka piosenek z krążka - promowana teledyskiem "Big Bad Brother", dobrze znana "Jurata", "Johnny", ale potem zaczęła się jazda. A to Tymon zaśpiewał jakąś swoją piosenkę, a to z kolei Puchowski stanął oko w oko z publicznością unplugged, tylko z dobro. I kiedy zorientował się, że w klubie nie było zbyt wielu osób, reszta koncertu to było właściwie akustyczne granie na poziomie widowni.

Muzycy nieco wcześniej zaplanowali taki manewr, bo przed koncertem już przygotowane były krzesła, ale i wiedząc, że element improwizacji będzie znaczny, profilaktycznie zakazali nagrywania koncertu. Puchowski i Tymański to sceniczne bestie, które umieją zabawić publiczność i zadziwić grając nawet najbardziej banalne akordy. Tym, któzy lenili się przyjść zostają zdjęcia.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny