Kłopoty po zmianie rozkładów. Ludzie z osiedla Przemysłowe narzekają na nową trasę 101.

Jest fatalnie, naprawdę mamy duży problem z przesiadkami w centrum, autobusy nam uciekają - mówi Maria Szamreta, inna mieszkanka osiedla. - Problem powstał, gdy nie wiadomo dlaczego zmieniono trasę 101 w kierunku miasta. Teraz zawraca ona na rondzie Lussy. A najbliższy duży przystanek, na którym można przesiąść się na inne linie jadące przez miasto, jest na skrzyżowaniu Sienkiewicza i alei Piłsudskiego.

Problem dotyczy mieszkańców osiedla Przemysłowe i pracowników zakładów mięsnych PMB, którzy wsiadają do autobusów przy ulicy Dojnowskiej i Sowlańskiej. Od 29 marca zmieniła się trasa jeżdżącej tędy linii nr 101. Teraz dojeżdża ona do ronda im. Andrzeja Lussy i ulicy Pałacowej, gdzie robi pętlę i wraca z powrotem w kierunku osiedla Przemysłowe i Dojlid Górnych. Wcześniej zaś jeździła dalej, aż na Antoniuk i do Fast. Mieszkańcy są niezadowoleni z tego rozwiązania i proszą o skorygowanie tras.

- Może ktoś ruszy głową i coś zmieni - mówi Maria Szamreta. - Na nasz rozum, najlepiej byłoby przedłużyć trasę 101 aż do skrzyżowania Piłsudskiego i Sienkiewicza, a najlepiej do kościoła św. Rocha i dalej na Lipową.

To ułatwiłoby przesiadkę na prowadzącą w kierunku Antoniuka i Fast linię nr 9, która ma przystanek właśnie przy Piłsudskiego.

Mieszkańcy postulują też, by urzędnicy dopasowali rozkład 101 do rozkładu linii 106. Do autobusów tej ostatniej można się dostać wysiadając przy rondzie Lussy i przechodząc na przystanek przy Piłsudskiego, oznaczony jako Kościelna (to rejon przychodni specjalistycznej gruźlicy i chorób płuc). Ale teraz pasażerowie mają zaledwie około jednej minuty, by przesiąść się z jednego autobusu do drugiego, a trzeba przejść na inny przystanek.

Mieszkańcy osiedla i pracownicy PMB interweniowali już w tej sprawie u miejskich radnych. - Jeśli mieszkańcy zgłaszają niedogodności w rozkładzie i przebiegu trasy autobusów, to urzędnicy odpowiedzialni za komunikację miejską są od tego, żeby to zmienić - mówi radny z tego osiedla Rafał Rudnicki.

Urzędnicy przyznają, że zmiany w przebiegu tych linii są potrzebne.

- Przeanalizujemy jeszcze raz trasę 101 i zastanowimy się, jak ją pokierować, żeby punktów przesiadkowych było więcej - mówi Bogusław Prokop, dyrektor zarządu Białostockiej Komunikacji Miejskiej. - Przyglądamy się jednocześnie, jak funkcjonuje uruchomiona niedawno linia 106. I prawdopodobnie wprowadzimy zmiany na obu tych liniach jednocześnie. Myślę, że stanie się to w ciągu dwóch najbliższych miesięcy.