Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klatka jak szalet. Za 1000 zł miesięcznie! Pułaskiego 85 się buntuje.

Adrian Kuźmiuk
Mieszkańcy z Pułaskiego 85 buntują się. Czynsz podwyższyli, ale bloku nie wyremontowali - skarżą się.
Mieszkańcy z Pułaskiego 85 buntują się. Czynsz podwyższyli, ale bloku nie wyremontowali - skarżą się. Fot. Anatol Chomicz
Mieszkańcy bloku przy Pułaskiego 85 po ostatnich podwyżkach płacą po 1000 zł czynszu. A klatka zamieniła się w szalet. ZMK remont przekłada na następny rok, ale ludzie się buntują.

Płacimy po 1000 złotych a mieszkamy w ruinie - żalą się mieszkańcy bloku komunalnego przy ul. Pułaskiego 85.

- Nie pozwalają nam wykupić własnych mieszkań! - grzmi Zbigniew Kisiel.

- Podwyższyli nam czynsz o 400 złotych! - dodaje Teresa Leszczyńska.

- Za te pieniądze mogliby przynajmniej wyremontować klatkę - kwituje Helena Skowrońska.

Wszyscy są mieszkańcami bloku komunalnego przy ul. Pułaskiego 85. Po ostatnich podwyżkach czynszu płacą krocie za mieszkanie w bloku, którego klatka stała się nie tylko rajem dla wandali, ale również publicznym szaletem!

Klatka jak szalet

- Nie mamy domofonu i dlatego drzwi są cały czas otwarte - skarży się pani Teresa. - Wchodzi tu każdy i robi co chce.

- Wybijają szyby, mażą po ścianach, wydrapują dziury - dodaje pani Helena. - Nieraz pijaczki załatwiają tu potrzeby fizjologiczne.

Ale zdewastowana klatka to nie jedyny problem mieszkańców bloku.

Wciąż zablokowany parking

- Nieraz sąsiedzi z innych bloków zastawią nasz parking, że nie tylko nie ma gdzie postawić auta, ale i wyjść z klatki! - mówi pani Krystyna.

- Ponadto ciągle ktoś podrzuca śmieci do naszych kontenerów, a my musimy za to płacić! - wtóruje pani Maria.

Problemy mieszkańców przedstawiliśmy Zarządowi Mienia Komunalnego.

Będzie remont!

- Możliwe, że jeszcze w tym roku klatka zostanie wyremontowana - odpowiada Andrzej Ostrowski, dyrektor Zarządu Mienia Komunalnego. - Choć prawdopodobnie będziemy musieli przesunąć to na 2010 rok.

Wraz z remontem ma pojawić się również domofon.

- Zwiększy to jednak ilość aktów wandalizmu - dodaje Ostrowski.

Mimo że parking jest ogólnodostępny to zarząd skonsultuje ze strażą miejską pomysł, aby wydzielić miejsca parkingowe mieszkańcom bloku. Problem z podrzucaniem śmieci jednak pozostanie.

Mieszkań nie wykupią, bo należą do miasta

- W chwili obecnej nie posiadamy zamkniętego pomieszczenia, gdzie moglibyśmy przenieść pojemniki do segregacji odpadów - tłumaczy Ostrowski.

A lokatorzy nie będą mogli wykupić swoich mieszkań, ponieważ budynek jest własnością gminy. Jedynym rozwiązaniem jest zamiana na inne.

- Tylko kto się ze mną zamieni na mieszkanie i będzie płacił Ale kto się zamieni na mieszkanie za 1080 złotych w takim bloku?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny