Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kioski - widma w Sokółce. Sprawdziliśmy, jak wyglądają kultowe miejsca rodem z PRL-u

Martyna Tochwin
Martyna Tochwin
Starsi mieszkańcy Sokółki dobrze pamiętają czasy, gdy niemal na każdym rogu stał kiosk ruchu. Niepozorny budyneczek, w którym można było zaopatrzyć się niemal we wszystko: poczynając od gazet, przez lakiery do paznokci, papierosy, na słodyczach kończąc. Co dziś z nich zostało? Dowiecie się klikając w galerię.

O tym, że w ogóle kiedyś w Sokółce działały kioski Ruchu, przypominają cztery budki. Na ulicy Białostockiej przy parku, na ulicy Grodzieńskiej przy Stokrotce, przy dworcu PKP oraz Starostwie Powiatowym. Ten ostatni jest w najlepszym stanie. I to on jako ostatni zniknął z mapy miasta.

Pozostałe budki szpecą tylko miasto. Zwłaszcza kiosk przy parku, który służy jako słup ogłoszeniowy, a w czasie kampanii wyborczych wieszane są nim plakaty i bannery poszczególnych kandydatów.

Gdy zajrzy się do środka kiosków, widać tam doskonale ślady dawnej świetności. Półki, szafki, a nawet stojaki na gumy do żucia. W kiosku przy dworcu jest nawet porządnie zasunięte krzesło, na którym kiedyś siedziała pani kioskarka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sokolka.naszemiasto.pl Nasze Miasto