W Kiermusach koło Tykocina znajduje się prywatna hodowla żubrów w Polsce, którą założono ponad 10 lat temu. Obecnie żyje tutaj sześć zwierząt, w tym trzy młode. Żubrom grozi śmierć!
Kilka miesięcy temu właściciele Dworku nad Łąkami w Kiermusach zwrócili się do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska z prośbą o "wyrażenie zgody na eliminację trzech żubrów z ostoi żubra w Kiermusach do 30.07.2020 i obrót pozyskanym w ten sposób mięsem".
Dzisiaj Andrzej Żamojda, właściciel ośrodka zmienił zdanie.
- Po głębszym zastanowieniu się, w grę wchodzi tylko jeden samiec. Samice zostaną - zapewnia Andrzej Żamojda. I dodaje: Chcemy wyeliminować samca, który ma 18-19, jest agresywny i chory. Ma połamane rogi. Nie jest to widok, który zachęca do oglądania go. A my chcemy oszczędzić mu cierpienia. Nikt w Polsce i w Europie takiego starego samca nie weźmie, bo w nowym stadzie będzie chciał dominować. Albo on kogoś zabije, albo jego zabiją - tłumaczy Żamojda.
Czeka na decyzję Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
- Podejmiemy decyzję w tej sprawie m.in. po otrzymaniu i analizie opinii Państwowej Rady Ochrony Przyrody, o którą wystąpiliśmy 12 grudnia 2019 r. W chwili obecnej nie jest możliwe podanie daty i treści rozstrzygnięcia w tej sprawie - informuje Beata Golz z GDOŚ.
Dodaje, że ustawa o ochronie przyrody dopuszcza odstrzał, jednak po spełnieniu pewnych przesłanek.
Jan Szyszko nie żyje. Były minister środowiska miał być dzisiaj na spotkaniu w Hajnówce
Małgorzata Górska z Greenpeace przypomina, że ustawa o ochronie przyrody mówi o tym, że zwierzę gatunku objętego ochroną ścisłą może być zabite w bardzo wyjątkowej sytuacji.
- Kluczowe jest rozpoznanie czy na pewno zwierzęta muszą być zabite i czy nie istnieje dla nich inne rozwiązanie - tłumaczy Małgorzata Górska. - Dla zagrody w Kiermusach był złożony wniosek o zgodę na zabicie trzech żubrów. Wiemy, że inna zagroda chętnie przyjmie dwie samice. To bardzo dobrze, bo zostanie uratowane życie tym zwierzętom. Żubr jest wciąż narażonym gatunkiem na wyginięcie w skali globalnej.
Sprawą zainteresowała się też krakowska Fundacja Frank Bold, która zajmuje się m.in. prawem ochrony środowiska. Prawnik Katarzyna Kluczka podkreśla, że wniosek o odstrzał nie zawiera wymaganego prawem opisu zagrożeń wynikających z czynności (odstrzału żubrów).
- Zezwolenie może być wydane, jeśli łącznie spełnione zostaną przesłanki: braku rozwiązań alternatywnych oraz okoliczności, że działania objęte zezwoleniem nie są szkodliwe dla zachowania we właściwym stanie ochrony dziko występujących populacji chronionych gatunków zwierząt - wyjaśnia Katarzyna Kluczka. - Dodatkowo trzeba spełnić jedną z tzw. przesłanek indywidualnych, np. czynności leżą w interesie ochrony dziko występujących gatunków zwierząt, leżą w interesie zdrowia lub bezpieczeństwa powszechnego
Czytaj też: Żubry mają moc. Przyciągnęły już krowę, teraz dołączył byk
Kiermusy zostały wystawione na sprzedaż. Ogromna posiadłość ...
Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?