Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedyś pociąg do Białowieży jeździł co dwie godziny. Teraz raz na rok.

fot. Krystyna Kościewicz
Specjalnym pociągiem i autobusem szynowym z Hajnówki do Białowieży podróżowało ponad 300 osób
Specjalnym pociągiem i autobusem szynowym z Hajnówki do Białowieży podróżowało ponad 300 osób fot. Krystyna Kościewicz
Blisko 300 podróżnych, przejechało autobusem szynowym z Hajnówki do Białowieży. Przejazd i piknik z zespołem "Czeremszyna" na stacji Białowieża Towarowa odbyły się w sobotę. Była to trzecia edycja Dni Techniki Kolejowej, którą organizują Polskie Linie Kolejowe i Zakład Linii Kolejowej w Białymstoku.

Ktoś kradnie śruby

Piknik urozmaicały wystepy zespołu „Czeremszyna”
Piknik urozmaicały wystepy zespołu „Czeremszyna” fot. Krystyna Kościewicz

Piknik urozmaicały wystepy zespołu "Czeremszyna"
(fot. fot. Krystyna Kościewicz)

Ktoś kradnie śruby

W 1994 roku, trasą Hajnówka - Białowieża przejechał ostatni regularny pociąg. Tory były nienaruszone, aż do tego roku.
- Giną śruby, wkręty, podkładki, to co się da wykręcić i zabrać - martwi się Roman Bołbot naczelnik sekcji eksploatacji w Hajnówce. - W ubiegłych latach takie rzeczy zdarzały się sporadycznie. Teraz są plagą i to w okolicach Hajnówki, niedaleko punktu skupu złomu na Majdanie. Może dojść do tragedii, dwa razy drezyna mi się wykoleiła. Przy ograniczeniach prędkości, raczej niemożliwe, by coś złego komuś się stało, ale będą utrudnienia w ruchu i koszty. Ludzie z punktu skupu złomu robią wrogą robotę. Nie powinni tego przyjmować, bo przecież wiedzą skąd to jest. Tu nie trzeba być fachowcem, żeby poznać akcesoria kolejowe.

Na stację Hajnówka, autobus szynowy przyjechał z Czeremchy. Należy do białostockiego Zakładu Przewozów Regionalnych. Bilety są okolicznościowe i bezpłatne. Owszem przejdę i sprawdzę, ale tak dla tradycji. Kto będzie chciał, na pamiątkę będzie miał skasowany bilet, bo datownik mam - wyjaśnia Aleksander Wieremczuk, kierownik pociągu Hajnówka-Białowieża.

Włodzimierz Pietruczuk, w latach 50. jeździł parowozami, w latach 60. lokomotywami spalinowymi. - Co dwie godziny jeździłem do Białowieży. Na tej trasie znałem każdy krzaczek - wspomina Włodzimierz Pietruczuk, emerytowany maszynista. - Jeździliśmy 50 km na godz. Do Białowieży nigdy nie było większej szybkości. Ludzi było tak dużo, że gdy jeździły tzw. torpedy, maszynista musiał się garbić przy pulpicie, bo tuż za nim stali pasażerowie. Lokomotywą spalinową ciągaliśmy 4-5 wagonów, a gdy pojechały torpedy, tylko jedną przyczepę.

- Oczywiście jeździłem do Białowieży - dodaje Aleksander Wieremczuk, kierownik pociągu. - Najpierw było więcej pasażerów, ale pociąg jeździł pięćdziesiątką. Później szybkość zmniejszono do trzydziestki i od razu było coraz mniej ludzi. Ta trasa zmarła śmiercią naturalną. Szkoda, kocham kolej. Rodzice, dziadkowie jeden i drugi, też pracowali na kolei, ale syn już niestety nie będzie, bo kolej, niestety umiera. Dobrze, że chociaż raz w roku można sobie przypomnieć, że było inaczej.

Nie byłoby przejazdu trasą Hajnówka-Białowieża, gdyby nie Roman Bołbot, naczelnik sekcji eksploatacji Polskich Linii Kolejowych w Hajnówce, prywatnie miłośnik kolei.

- Hajnówka i Białowieża to jedyne miejsca, oprócz miast wojewódzkich, gdzie organizujemy Dni Techniki Kolejowej. Po to, żeby wypromować tę linię i ją ponownie uruchomić - mówi Roman Bołbot. - Dzieje się tak nie tylko dzięki moim staraniom, ale także starostwie powiatowemu w Hajnówce, Przewozom Regionalnym i bardzo wielu ludziom biznesu, którzy dają na ten cel pieniądze.

Chodzi o to, by na linii Hajnówka - Białowieża uruchomić regularne przejazdy pociągów. Linia z Nieznanego Boru do Białowieży, jest własnością starostwa w Hajnówce, a z Hajnówki do Nieznanego Boru - Polskich Linii Kolejowych.

- Wspólnie ze starostą, PLK i innymi instytucjami staramy się uruchomić tę linię, aby pociągi jeździły non stop. Na początek potrzeba miliona złotych, żeby zrobić torowisko - tłumaczy Roman Bołbot. - Za rok, na Dni Techniki Kolejowej, przejedziemy się również parowozem, który kupił właściciel Restauracji Carskiej (od upadłych ZNTK w Łapach - am).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny