Ośrodki wsparcia osób bezdomnych prowadzi w Białymstoku m. in. Stowarzyszenie "Ku Dobrej Nadziei".
- Mamy noclegownię dla 30 osób i ogrzewalnię dla maksymalnie 50 osób. Jest też schronisko z usługami opiekuńczymi. W naszych ośrodkach przebywa zazwyczaj około setka osób, w sezonie jesienno-zimowym oczywiście liczba potrzebujących rośnie. Noce zaczynają się robić bardzo zimne, więc przybywa osób szukających schronienia. W ogrzewalni mamy jeszcze kilka miejsc. Nie ma przeciążenia, ale już szykujemy dodatkowe pomieszczenia - mówi Elżbieta Żukowska-Bubienko, szefowa Stowarzyszenia "Ku Dobrej Nadziei".
Stowarzyszenie przygotowało w tym roku oddzielne miejsca dla kobiet.
- W ogrzewalni zawsze tego brakowało. Bezdomnych kobiet przybywa i czasami mieliśmy problem, gdzie je położyć. To zaskakujące ile bezdomnych pań pojawia się u nas. Jeśli chodzi o liczbę mężczyzn, to niewiele się zmienia. Zauważyliśmy też, że w tym roku nie ma u nas młodych osób w kryzysie bezdomności. To nas cieszy - dodaje Elżbieta Żukowska-Bubienko.
Osoby bezdomne w czasie zimy mają szczególne potrzeby. Brakuje butów, ciepłych skarpet i spodni.
- Buty męskie to podstawa. Zawsze jest ich za mało. Zrobiło się zimno, a część bezdomnych, którzy do nas trafiają, wciąż nosi letnie obuwie. Przemoczone buty trzeba wymienić na nowsze i cieplejsze. To najpilniejsza potrzeba. Przydadzą się również porządne skarpetki i spodnie - apeluje szefowa "Ku Dobrej Nadziei".
Zobacz też:10 skutecznych sposobów pomocy bezdomnym. Idzie zima, sprawdź co możesz dla nich zrobić
Najbardziej popularny rozmiar męskiego obuwia to 42-44. Mieszkańcy, którzy chcą wesprzeć bezdomnych, mogą przynosić rzeczy do siedziby stowarzyszenia przy ul. Grunwaldzkiej.
Osoby w kryzysie mogą znaleźć pomoc w kilku ośrodkach w Białymstoku. Przykładowo Caritas Archidiecezji Białostockiej ma dla potrzebujących łącznie 150 miejsc. Noclegowania dla mężczyzn św. Brata Alberta przy ul. Sienkiewicza z dziennym pobytem czynna jest całodobowo i pomieści 70 osób, które mogą liczyć na wyżywienie. Oddzielnie prowadzona jest noclegowania dla kobiet przy ulicy Raginisa. Jest tam 18 miejsc. Caritas w ubiegłym roku reaktywował również ogrzewalnie przy ul. Kolejowej, gdzie schronienie znajdzie nawet 50 potrzebujących.
Noclegownię przy ul. Kolejowej, dla 34 osób, prowadzi w Białymstoku Fundacja Dialog. Dodatkowo funkcjonuje tam Centrum Integracji Społecznej, które zapewnia zatrudnienie socjalne, wsparcie instruktorów, pracownika socjalnego, psychologa, prawnika. W noclegowni można otrzymać żywność, skorzystać z pralni, sanitariatów, kąpieli i przygotować gorący posiłek.
Prawosławny Ośrodek Miłosierdzia Diecezji Białostocko-Gdańskiej „ELEOS” w Białymstoku prowadzi jadłodajnię dla osób bezdomnych (może przyjąć 40 osób). Działa tam również punkt pomocy doraźnej (wydaje odzież i żywność, realizuje recepty), punkt konsultacyjny dla uzależnionych i łaźnia. Zarząd Okręgowy Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej w Białymstoku prowadzi za to stołówkę dla kobiet i mężczyzn: wydaje obiady osobom bezdomnym, po uprzednim zakwalifikowaniu.
Pomoc osobom bezdomnym, które z różnych przyczyn nie korzystają z pomocy ośrodków, niesie Fundacja „Spe Salvi”. To m. in. Centrum Streetworkingu (streetworking - docieranie do osób bezdomnych w ich miejscu przebywania, interwencje, rozmowy wspierające, pomoc, rzecznictwo w urzędach, instytucjach, szpitalach, pomoc w znalezieniu pracy, mieszkania).
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?