Najtrudniejszy pojedynek stoczyłem w finale z Wojciechem Hoły z Krakowa. Zwyciężyłem, ale było bardzo ciężko - opowiada zawodnik.
Na turnieju w Wołowie Podlasianin wygrał wszystkie cztery walki, w tym dwie przed czasem.
Miszkiń do K-1 trafił z kick-boxingu, który regularnie trenuje od pięciu lat.
- To wspaniała dyscyplina, ale w sportach walki trzeba wielkiego uporu i systematyczności, aby odnosić sukcesy - mówi Miszkiń.
Początkowo trenował pod okiem Tomasza Potap czyka z Cristalu Białystok. Jak sam przyznaje, traktował to jako pasję, ale do profesjonalizmu było daleko.
- Ćwiczyłem wówczas tylko trzy razy w tygodniu, a to zdecydowanie za mało, by myśleć o wielkich sukcesach - tłumaczy zawodnik.
W stolicy było łatwiej
Miszkiń zaczął poważnie myśleć o tym sporcie w momencie, gdy przeniósł się do Warszawy. Rozpoczął studia na Akademii Wychowania Fizycznego, a stamtąd był tylko krok do klubu z Bielan, w którym Podlasianin podjął w pełni profesjonalne zajęcia i zaczął próbować sił także w K-1.
- Wiedziałem, że jeśli chcę osiągnąć wyniki, to muszę zacząć coś robić w tym kierunku. Teraz trenuję dwa razy dziennie - mówi Miszkiń.
Na efekty nie trzeba było długo czekać. Zawodnik brał udział w ubiegłorocznych mistrzostwach świata w Belgradzie, gdzie był siódmy.
Przed Podlasianinem kolejne prestiżowe zawody, m.in. mistrzostwa Europy w Portugalii, które zostaną rozegrane na przełomie października i listopada.
- Bardzo chcę przywieźć medal z tej imprezy i liczę, że mi się uda - zapowiada Miszkiń.
Walczy też zawodowo
Obecnym trenerem zawodnika jest Andrej Molchanow z Białorusi. Dziewięciokrotny mistrz świata przygotowuje Miszkinia także do walk na zawodowym ringu w K-1.
- Stoczyłem już trzy profesjonalne walki, z których dwie wygrałem, a jedna zakończyła się bez werdyktu - mówi kick-boxer. - Na pewno jest różnica w porównaniu z amatorską wersją tego sportu, ale mnie to nie przeszkadza - kończy Miszkiń.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?