Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kick-boxing: Mistrz z Podlasia

Tomasz Dworzańczyk [email protected] tel. 085 748 95 34
Maciej Miszkiń jest już mistrzem Polski, a teraz przygotowuje się do mistrzostw Europy w Portugalii i ma zamiar zdobyć tam medal
Maciej Miszkiń jest już mistrzem Polski, a teraz przygotowuje się do mistrzostw Europy w Portugalii i ma zamiar zdobyć tam medal fot. Archiwum
Maciej Miszkiń z Sokółki został mistrzem Polski w K-1 do 81 kg. To największy sukces 25-letniego zawodnika.

Najtrudniejszy pojedynek stoczyłem w finale z Wojciechem Hoły z Krakowa. Zwyciężyłem, ale było bardzo ciężko - opowiada zawodnik.
Na turnieju w Wołowie Podlasianin wygrał wszystkie cztery walki, w tym dwie przed czasem.

Miszkiń do K-1 trafił z kick-boxingu, który regularnie trenuje od pięciu lat.
- To wspaniała dyscyplina, ale w sportach walki trzeba wielkiego uporu i systematyczności, aby odnosić sukcesy - mówi Miszkiń.

Początkowo trenował pod okiem Tomasza Potap czyka z Cristalu Białystok. Jak sam przyznaje, traktował to jako pasję, ale do profesjonalizmu było daleko.
- Ćwiczyłem wówczas tylko trzy razy w tygodniu, a to zdecydowanie za mało, by myśleć o wielkich sukcesach - tłumaczy zawodnik.

W stolicy było łatwiej

Miszkiń zaczął poważnie myśleć o tym sporcie w momencie, gdy przeniósł się do Warszawy. Rozpoczął studia na Akademii Wychowania Fizycznego, a stamtąd był tylko krok do klubu z Bielan, w którym Podlasianin podjął w pełni profesjonalne zajęcia i zaczął próbować sił także w K-1.

- Wiedziałem, że jeśli chcę osiągnąć wyniki, to muszę zacząć coś robić w tym kierunku. Teraz trenuję dwa razy dziennie - mówi Miszkiń.
Na efekty nie trzeba było długo czekać. Zawodnik brał udział w ubiegłorocznych mistrzostwach świata w Belgradzie, gdzie był siódmy.

Przed Podlasianinem kolejne prestiżowe zawody, m.in. mistrzostwa Europy w Portugalii, które zostaną rozegrane na przełomie października i listopada.
- Bardzo chcę przywieźć medal z tej imprezy i liczę, że mi się uda - zapowiada Miszkiń.

Walczy też zawodowo

Obecnym trenerem zawodnika jest Andrej Molchanow z Białorusi. Dziewięciokrotny mistrz świata przygotowuje Miszkinia także do walk na zawodowym ringu w K-1.
- Stoczyłem już trzy profesjonalne walki, z których dwie wygrałem, a jedna zakończyła się bez werdyktu - mówi kick-boxer. - Na pewno jest różnica w porównaniu z amatorską wersją tego sportu, ale mnie to nie przeszkadza - kończy Miszkiń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny