Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kibiny, czenaki - litewskie smaki

Maryla Pawlak-Żalikowska [email protected]
Restauracja Ruta w Puńsku pomagała w naszej akcji szkole podstawowej z litewskim językiem nauczania. I litewskie tradycje pielęgnuje w kuchni.

Aby doszło do utworzenia klasy z litewskim językiem nauczania, co najmniej siedmiu uczniów musiało wyrazić chęć uczenia się w takiej klasie - przypomina Urząd Gminy w Puńsku historię znajdującej się tu placówki. - To było zalecenie Ministerstwa Oświaty. W latach 1952-1953 powstały szkoły z litewskim językiem nauczania w: Puńsku, Wojtokiemiach, Widugierach i Nowinkach, a w piętnastu szkołach języka litewskiego uczono jak odrębnego przedmiotu. W 1956 roku w Puńsku utworzono liceum.
Dziś funkcjonuje tu Zespół Szkół z Polskim i Litewskim Językiem Nauczania.

- To naturalne, że biorąc udział w kampanii "Czytam, więc wiem" zwróciłem się ku tej właśnie szkole - wyjaśnia Waldemar Pieczulis, właściciel Restauracji Ruta. - Stąd pochodzę, jestem Litwinem, moje dzieci uczęszczają do przedszkola i szkoły z litewskim, tak jak ja chodziłem do takiej placówki.
Historia tej restauracji, która słynie dziś ze wspaniałej regionalnej i litewskiej kuchni, sięga końca lat 70.
- Była to wtedy restauracja giees-owska, czyli Gminnej Spółdzielni - przypomina pan Waldemar, który przed Rutą prowadził niewielki punkt gastronomiczny w mieście. - Ale i wtedy podawano tu potrawy wywodzące się z kuchni litewskiej. Potem miejsce to podupadło i przez kilkanaście lat stało puste. Postanowiłem w nie zainwestować z cztery lata temu i tak to jakoś leci.

Samo nie "leci". Pan Waldemar przyznaje, że aby utrzymać biznes na rynku, zaskarbić sobie klientów, i on, i żona, i cała załoga muszą dobrze pracować oraz ciągle uczyć się nowych rzeczy.
- Staramy się ciągle poprawiać jakość obsługi, trzeba było nauczyć się zarządzania większą firmą o takim profilu, nieustannie śledzić przepisy i, oczywiście, doskonalić przepisy kulinarne - wylicza. I od razu podkreśla, że doskonalenie polega przede wszystkim na nawiązywaniu do tradycji kuchni litewskiej.
- Nie ma na ową kuchnię lepszego pomysłu, niż to, co robiły nasze babcie, mamy - mówi z przekonaniem pan Waldemar. - I to od rodziców i dziadków zbieramy kolejne kulinarne natchnienia, rozwijając nasze menu. Najlepiej ich nie ulepszać i nic nie zmieniać.

Są w nim teraz dania litewskie i regionalne. Na przykład czenaki, kartacze, chłodnik litewski, bliny litewskie z mięsem czy kibiny.

- To takie jakby duże pierogi m.in. z mięsem, białą kapustą i cebulą, z ciasta lekkiego jak francuskie. Zapiekane w piecu, kruchutkie i rumiane, są podawane z barszczykiem czerwonym - wyjaśnia nam tę ostatnią nazwę Waldemar Pieczulis.

W Rucie - urządzonej na wzór pięknej, wiejskiej, litewskiej chaty, z zachowanymi na ścianach freskami o uprawie lnu - można także zamówić chleb domowy, kiełbasę białą i kiełbaskę wędzoną, golonkę i klopsy pieczone, a także ciasta domowe.

Restauracja przyjmuje zamówienia na imprezy okolicznościowe. A jak ktoś zechce spędzić w Puńsku noc po pysznej wieczerzy, nocleg też się znajdzie pod zaprzyjaźnionym dachem.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny