Radiostatik to zespół neo-soulowy założony w Nowym Jorku przez polskiego pianistę jazzowego Michała Wróblewskiego. Wróblewski jest autorem wszystkich kompozycji oraz tekstów zespołu, jest także głównym producentem i liderem projektu.
Neo-soul jest tu słowem kluczem, fani jazzu początkowo wydawali się być nieco zawiedzeni, ale soulowa energia, z jaką polscy muzycy akompaniowali popisom wokalnym Andre Washingtona i melorecytacjom Raashana Ahmada przekonały całą salę. Zabawnie było patrzeć na "tańczących" na siedząco słuchaczy, ale najważniejsze że zechcieli przyjść we wtorek na koncert.
Paleta barw i stylistyk, w jakiej porusza się Radiostatik była o wiele większa od soulu i funku. Gdzieś w drugiej części koncertu pojawiła się nawet kompozycja bliższa psychodelicznemu rockowi niż czarnym rytmom, były też delikatne ukłony w stronę jazz rocka.
Michał Wróblewski gromadząc wokół siebie znakomitych muzyków: Andrzeja Gondka na gitarze i przede wszystkim pysznie pulsującą sekcję Michał Kapczuk - Sebastian Kuchczyński zastosował najlepszy z możliwych pomysłów i do roli frontmanów zaprosił prawdziwych czarnych Amerykanów.
Śpiewający wysokim głosem Andre Washington doskonale panował nad wszystkimi nutami, a jednocześnie potrafił swoim piosenkom nadać pewnej teatralności, nie wzdragając się też przed wplataniem akcentów humorystycznych.
Szkoda, że tak niewielu białostockich muzyków i wokalistów przyszło przyjrzeć się, jak na scenie radzi sobie Radiostatik. Lekcja była bezcenna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?