Katyń i Lenino - tam będą lekcje historii

Nasz zamysł jest taki, by stopniowo doprowadzić do sytuacji, że na Podlasiu nie będzie maturzysty, który nie odwiedziłby Katynia - mówi dr Waldemar Wilczewski z Biura Edukacji Publicznej białostockiego IPN.

W tym roku kolejnych 40 białostockich licealistów odwiedzi Katyń i pozna ten tragiczny rozdział polskiej historii. To akcja w ramach projektu Instytutu Pamięci Narodowej. Tym razem będą to uczniowie białostockiego XIV LO.

Sam wyjazd będzie zwieńczeniem wcześniej prowadzonych działań. Najpierw odbędzie się kilka spotkań z młodzieżą, podczas których omawiana jest problematyka katyńska.

- Staramy się, żeby były na nich osoby, które nazywamy świadkami historii: przedstawiciele Rodziny Katyńskiej czy prokurator, zajmujący się ekshumacjami katyńskimi - opisuje dr Waldemar Wilczewski.

Dopiero po takim wprowadzeniu młodzież jedzie na wycieczkę, podczas której poznaje miejsca istotne dla polskiej historii. Na miejscu IPN organizuje też spotkania z Polakami, mieszkającymi na Wschodzie.

Młodzież swoje doświadczenia z wyjazdu opisuje na facebookowym profilu Byłem w Katyniu. A po powrocie uczniowie pokazują prezentacje z wyjazdu.
Niewykluczone, że w tym roku jednym z punktów będzie też odwiedzenie miejsca bitwy pod Lenino. Bo przypada jej 70. rocznica.

- Poprzez to chcielibyśmy pokazać, jak różnymi drogami wracali Sybiracy do kraju - mówi Wilczewski.

Szansę na trzydniowy wyjazd ma około 40 licealistów, czyli tylu, ilu pomieści jeden autokar. Edukacyjna wycieczka odbędzie około 17 września. Rozmowy w tej sprawie są dopiero na wstępnym etapie, ale z tej szansy już cieszy się dyrekcja wytypowanej placówki.

- Jeżeli wyjazd dojdzie do skutku, to będzie to dla naszej młodzieży niezwykła lekcja historii. Tym bardziej, że po drodze do Katynia jest też Białoruś: Nowogródek czy Grodno - mówi Leszek Kochanowski, dyrektor ZSO nr 9, w skład którego wchodzi XIV LO.

To już czwarty edukacyjny wyjazd do Katynia, organizowany przez IPN. Koszty częściowo pokrywa miasto.

- Planujemy dofinansowanie projektu również w tym roku - mówi Wojciech Janowicz, szef departamentu edukacji.