Katedra w Białymstoku. Przed farą będą nowe, granitowe schody.

Sprawa odnawianiem schodów bocznych (tych od strony pomnika marszałka Piłsudskiego) przy kościele farnym od początku budziła kontrowersje wśród części miłośników historii Białegostoku.

Na początku roku konserwator zabytków wpisał mur oporowy wokół świątyni (wraz ze schodami) do rejestru zabytków. Po kilku miesiącach zgodził się zaś, by parafia przeprowadziła renowację stopni. W miejsce betonu miał się pojawić granit.

- To przecież nie ma żadnego sensu. Konserwator wpisał do rejestru betonowe schody, by potem pozwolić je zniszczyć i stopnie wyłożyć granitem - mówi Andrzej Lechowski, historyk i dyrektor Muzeum Podlaski.

Zofia Cybulko, zastępczyni wojewódzkiego konserwatora zabytków mówi, że betonowe schody były tylko prowizorką.

- Powstały pod koniec lat 30. XX wieku lub nawet w okresie powojennym. Z niewiadomych przyczyn nie zostały one wykonane w taki sposób jak schody główne i te od strony ul. Kościelnej. W przeciwieństwie do tych ostatnich, nie zostały one zbudowane na trwałym podłożu. Beton był wylewany bezpośrednio na piasek, stąd też schody z biegiem lat coraz bardziej się kruszyły - twierdzi Cybulko.

Potwierdza to również ksiądz Henryk Żukowski, proboszcz kościoła farnego: - Nie dało się po nich chodzić. Beton to kiepski materiał na wykończenia. Zofia Cybulko podkreśla, że w pierwotnym zamyśle twórców wszystkich schodów przy katedrze, było to by również te od strony pomnika marszałka były wyłożone granitem.

- Wynika to z planu zagospodarowania terenów wokół katedry z 1937 roku. Dzięki wyłożeniu schodów granitem odtworzono ten pierwotny zamysł - podkreśla Cybulko.

Andrzej Lechowski mówi, że to tylko dorabianie ideologii do zniszczenia zabytku. -Jest przecież mnóstwo sposobów na renowację również betonowych schodów i sprawienie, by były one zdatne do użytku. Zdaję sobie sprawę, że beton nie jest tak ładny jak granit. Zabytki nie muszą się nam jednak podobać - twierdzi Lechowski.

Podkreśla, że chodzi o to, by dawały one świadectwo o czasach w jakich powstały. - Skoro w latach 30. XX wieku zdecydowano, że schody mają być betonowe, to powinniśmy je taki pozostawić - uważa Lechowski.