Źródłem dla większości teorii spiskowych był film nakręcony tuż po tym, jak prezydencki Tupolew uderzył w ziemię kilkaset metrów przed początkiem pasa startowego lotniska Siewiernyj pod Smoleńskiem. Rosjanin na miejscu tragedii nakręcił płonące jeszcze szczątki prezydenckiego samolotu. Dopiero w trakcie kręcenia filmu zawyły na alarm syreny.
Film, mimo że jest słabej jakości, od razu stał się źródłem domysłów prowadzących do tworzenia kolejnych teorii spiskowych na temat przyczyn i przebiegu katastrofy. Najpoważniejsze, a zarazem najśmieszniejsze domysły to dobijanie rannych przez agentów rosyjskich służb specjalnych.
Skąd ten pomysł? Na filmie słychać kilka trzasków mogących przypominać strzały z pistoletu. W rzeczywistości są to odgłosy wydawane przez palącą się maszynę.
Ale sprawne ucho jest w stanie usłyszeć także krzyki "nie ubivaj", co ma oznaczać "nie dobijajcie". W rzeczywistości słowa takie nie padają.
Katastrofa w Smoleńsku - Teorie spiskowe
Teorii spiskowych jest więcej. Ktoś zauważył snajpera na samolocie, a w rzeczywistości to zwykła gałąź. Równie nietrafione jest gdybanie na temat pojawienia się nad miejscem katastrofy niezidentyfikowanego obiektu latającego.
Całkiem racjonalne wytłumaczenia teorii spiskowych znajdziecie w filmie przy artykule.
Oryginalny film nakręcony tuż po katastrofie prezydenckiego samolotu znajdziesz w artykule Tragedia pod Smoleńskiem: Samolot rządowy w ogniu - zobacz amatorskie wideo.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?