Katarzyna Enerlich jest autorką zakochaną w swoim regionie. W swoje historie wplata realia Mazur. W książce "Wiatr od jezior" to całkowicie prawdziwe informacje o jedynej w Polsce, choć może raczej w Prusach Wschodnich. Świetnie miesza realia z fikcją, przy tym nie stroni od poszukiwania śladów Galindów, najróżniejszych sekt. Wspomina kryształową noc, czyli pogrom Żydów w Niemczech, nie zostawia też suchej nitki na Sowietach, którzy zdobyli te tereny w 1945 roku.
"Wiatr od jezior" to także próba stworzenie powieści kryminalnej. Oprócz wątków dotyczących historii mormonów i ich mitycznego mniej lub bardziej wielożeństwa, jest też sfingowane samobójstwo przyjaciółki głównej bohaterki książki. A że jest nią dziennikarka lokalnej gazety - poznamy nie tylko kulisy pracy redakcji i priorytety jakimi się dziennikarze w małych miejscowościach zajmują, to przy okazji zostaniemy wciągnięci w prywatne śledztwo. Będą kolejne zbrodnie i dramatyczny finał.
Katarzyna Enerlich pisze w prosty, przystępny sposób, właściwie opowiada swoją historię, dbając o koloryt detale. I choć robi to z punktu widzenia kobiety, opowieść może zainteresować nie tylko regionalistów i religioznawców. Po prostu - świetnie się tę historię czyta.
Katarzyna Bonda na Targach Książki w Białymstoku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?