Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kasyno Białystok: Trwa walka o koncesję

Tomasz Mikulicz [email protected]
Kasyno Białystok: Trwa walka o koncesjęWłaściciele kasyn muszą płacić duży podatek. Na przykład przy ruletce wynosi on aż 50 procent od swojego zysku
Kasyno Białystok: Trwa walka o koncesjęWłaściciele kasyn muszą płacić duży podatek. Na przykład przy ruletce wynosi on aż 50 procent od swojego zysku Andrzej Banas
Trwa walka o jedyną koncesję w województwie na kasyno. Temu, które jest, kończy się koncesja. Zgłosiły się cztery firmy. Wskazują sześć miejsc, w których kasyno mogłoby powstać. Te lokalizacje to hotel Cristal - dwie firmy chciałyby tu mieć kasyno, w dawnym DH Nowy też dwie, wskazują też hotel Gołębiewski i budynek przy ul. Lipowej 4. Każda z nich jest atrakcyjna, ale wygrać może tylko jedna.

Prawo uzależnia liczbę kasyn od liczby mieszkańców danego województwa. 650 tys. pozwala na utworzenie jednego kasyna. U nas jest więcej, ale na dwa za mało. Może powstać tylko jedno.

Wczoraj radni z komisji samorządności i bezpieczeństwa pozytywnie zaopiniowali wszystkie sześć lokalizacji. Teraz wypowie się na ten temat rada miasta. Może zaakceptować wszystkie miejsca. Jednak ostateczna decyzja w rękach ministra finansów. To on wydaje koncesję i wybiera lokalizację.

Zdania radnych są podzielone. Na przykład Konrad Zieleniecki z PiS jest kasynom zdecydowanie przeciwny, natomiast Włodzimierz Kusak z PO twierdzi, że przyciągają turystów.

Kasyno w Białymstoku

Kasyna jak najbardziej powinny być zakładane. Szczególnie w miejscowościach nadgranicznych. Byłem niedawno na wakacjach w mieście z kasynami. Daj Boże, by Białystok odwiedzała chociaż połowa turystów, których tam widziałem - mówił Włodzimierz Kusak, radny PO.

Na wczorajszym posiedzeniu komisji samorządności i bezpieczeństwa opiniowano sześć miejsc w Białymstoku, w których mogłyby działać kasyna. O ich otwarcie starają  się cztery firmy. Wskazują po jednej-dwie lokalizacje. Dwa kasyna mogłyby powstać w hotelu Cristal, dwa w dawnym Domu Handlowym Nowym oraz po jednym w hotelu Gołębiewski i przy ul. Lipowej 4.

W tym  ostatnim miejscu od 1994 roku istnieje salon gier, od 2010 roku także kasyno. Działalność prowadzi tu firma Zjednoczone Przedsiębiorstwa Rozrywkowe. I chce prowadzić nadal. Jej przedstawiciele przybyli na posiedzenie komisji. - W listopadzie kończy się nam 6-letnia koncesja. Teraz wszystko w rękach ministra finansów. Jedną z najważniejszych przesłanek, które są punktowane w ministerialnym przetargu jest lokalizacja - mówił Filip Kaczmarski, pełnomocnik ZPR.

O kasyno starają się  cztery firmy. W trzech przewija się jedno nazwisko - Zdzisław Benbenek

Przekonywał, że działalność kasyn jest pod stałą kontrolą organów państwowych. - Obowiązują procedury, np. wchodząc do kasyna trzeba się wylegitymować - mówił.

- Taka działalność nie powinna być koncesjonowana. To rodzi szarą strefę. Wszyscy pamiętamy, że wprowadzenie prohibicji w USA spowodowało powstanie grup przestępczych - mówi Zbigniew Sulewski z Centrum im. A. Smitha.     

Jego opinię wydają się potwierdzać dane z Izby Celnej. Wynika z nich, że jest zapotrzebowanie na salony gier, bo celnicy wciąż ujawniają nielegalnie działające automaty. - W październiku 2015 r. zajęliśmy 61 automatów do gier, w listopadzie - 52, a w grudniu - 20  - wylicza Maciej Czarnecki z Izby Celnej w Białymstoku.

Przeciwny kasynom jest radny PiS Konrad Zieleniecki. - Hazard jest poważnym uzależnieniem  - mówił na posiedzeniu komisji. Sprawa kasyna trafi na poniedziałkową sesję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny