Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kaskaderzy żywią się adrenaliną

Joanna Krężelewska [email protected]
Płonący człowiek na aucie, które przed chwilą rozbiło podpaloną ścianę. To robi wrażenie.
Płonący człowiek na aucie, które przed chwilą rozbiło podpaloną ścianę. To robi wrażenie.
Czterokrotnie zdobyli tytuł najlepszego teamu wśród zawodowych kaskaderów filmowych. Brali udział przy produkcji "Taxi III", scen "Casino Royale" i "Quantum of Solace". Przyglądaliśmy się, jak ćwiczą ludzie, którzy żyją na krawędzi.

To nie jest typowa szkoła dla kaskaderów. Tu rzemiosła uczy się, jak przed dziesiątkami lat - od mistrza i pod jego czujnym okiem. Sprawdzian mają w sezonie letnim, kiedy ze swoim show objeżdżają największe miasta Polski. Teraz podróżują po wybrzeżu. Przy tej okazji spotkaliśmy się z kaskaderami z formacji Flott Cascaders Team, której założycielem i twórcą jest Alfred ekspert w dziedzinie europejskiego kina akcji oraz filmowych efektów specjalnych. To on uczy tych, którzy dublują aktorów, stają się na chwilę Jamesem Bondem.

Jak zostaje się kaskaderem? - U mnie wszystko zaczęło się od motocykli crossowych. Pokochałem ten sport, zacząłem osiągać w nim sukcesy. Kiedy skończyłem 18 lat, dołączyłem do grupy pana Alfreda - opowiada Michal Beneś 25-letni kaskader z Czech.

Zaczął od skoków na motocyklach, dziś specjalizuję się jeszcze w prowadzenia auta na dwóch kołach i ekstremalnej jeździe quadem. Czy to niebezpieczny fach?

- Oprócz kręgosłupa miałem połamane chyba wszystko - odpowiada Michal. Ból i niebezpieczeństwo nie odstraszają go od treningów. - Mój tata po każdej wizycie w szpitalu mówił, że dostałem nauczkę i teraz będą jeździł wolniej. A ja robiłem odwrotnie - chciałem więcej, chciałem się poprawić. Kiedyś jeszcze z gipsem na złamanej w dwóch miejscach nodze wsiadłem na motor. Nie mogłem wytrzymać.

Jeden z młodszych stażem kaskaderów, Kacper Adamczewski dodaje, że kontuzje często wynikają z awarii sprzętu. - To rzeczy martwe i dlatego nie da się przewidzieć, jak zadziałają - tłumaczy. Co innego ludzie - tu zaufanie jest pełne.

Kacper jest akrobatą i wiele ewolucji wykonuje w kontakcie z pędzącym samochodem.

- Mówiąc najprościej, kierowca ma za zadanie nie trafić we mnie - uśmiecha się. - Dlatego zaufanie wypracowane podczas treningów to podstawa. Bez niego nie można myśleć o jakimkolwiek działaniu.

Jeśli chcesz zostać kaskaderem i myślisz, że zaczniesz od skoków przez płonące obręcze, jesteś w błędzie.

- Od początku w tym fachu trzeba mieć sporo pokory - mówi Kacper. - Nie od razu dostaniemy samochód, żeby zasuwać. Wszystko zaczyna się od ćwiczeń na koordynację, równowagę w nietypowych pozycjach. Szef decyduje, kiedy zmierzymy się z konkretnym zadaniem. Może po dwóch miesiącach, a może po dwóch.

Najważniejsze jest opanowanie nerwów i, jak mówi Michal - spokojna głowa. A strach? - Jest, gdzieś tam mocno w środku, ale musi być. Myślę, że gdyby nie strach, już by mnie tu nie było. To czasem taki hamulec - przyznaje kaskader.

Panowie, którzy zdają się już na śniadanie posilać się adrenaliną, poza miejscem pracy są bardzo spokojni.

- Mandat? Kiedyś jeden w Czechach. Bo jak wyżyję się w pracy, później nie chce się szaleć - mówi Michal Beneś. Nic dziwnego - po swoim popisowym numerze skoku na motocyklu 13 metrów w górę i na odległość 23 metrów musi się chcieć odpocząć!

Czasem nowopoznani ludzie nie wierzą, że chłopaki są kaskaderami.

- Myślą, mówiąc kolokwialnie, że jaja sobie robię! - śmieje się Kacper. - A potem, kiedy zaczynamy rozmawiać, mówię o szczegółach, to doceniają tę pracę.

A czy zarobki są wysokie?

- Różnie bywa. Nasze wakacyjne tournee nie jest dla pieniędzy. Na tym trudno zarobić, bo trzeba utrzymać sprzęt i siebie w drodze. Tworzymy jednak sobie możliwości, jakie później dadzą nam zarobek. Występy w różnym terenie to szykowanie formy i nauka. A główna część zarobku to zlecenia w filmach i reklamach - podsumowuje Kacper.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny