Do wypadku doszło wczoraj (20 września) w pobliżu miejscowości Kaczyn-Herbasy. 21-latek wskoczył na maskę ruszającego opla astra. Za kierownicą siedział kolega. Młodzieniec ześlizgnął się po masce tak nieszczęśliwie, że doznał urazu głowy i kręgosłupa. Na miejsce wezwane zostało pogotowie i policja.
Kierowca, również 21-latek, odjechał z miejsca zdarzenia. Okazało się, że miał powód.
- Badanie alkomatem wykazało u niego prawie 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu - informuje podkom. Kamil Tomaszczuk z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Kaskader-amator również był pijany. Miał ponad 1,5 promila alkoholu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?