Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kasa odda kasę

Anna Łubian
Rys. Zbigniew Nicewicz
Podlaska Kasa Chorych przetrzymywała na swoich kontach pieniądze, zamiast przekazywać je zakładom opieki zdrowotnej. Wczoraj potwierdził to Adam Kurluta, od dziesięciu dni dyrektor PRKCh. Zapowiedział, że jeszcze w tym tygodniu spotka się z dyrektorami szpitali, aby uzgodnić, w jakiej formie przekaże im dodatkowe pieniądze.

Gdyby Podlaska Regionalna Kasa Chorych realizowała dotychczasową politykę finansową, to bieżący rok zamknęłaby ponad 84-milionową nadwyżką. Tak wynika ze sprawozdania, które wczoraj przedstawił Sejmikowi Województwa Podlaskiego Adam Kurluta. Według niego, na rachunku bieżącym Podlaskiej Regionalnej Kasy Chorych znajduje się 50 milionów złotych nadwyżki. Z tego 20 milionów - na lokatach.
- Gdyby nie wprowadzać żadnych zmian, to pod koniec roku nadwyżka ta wyniosłaby 84 miliony złotych. To jest tyle, ile wynoszą roczne budżety siedmiu szpitali powiatowych - tłumaczył Adam Kurluta. Podaje też, że 54 miliony złotych - to oszczędności poczynione kosztem szpitali, a 12 milionów - kosztem opieki specjalistycznej.
- Takie postępowanie jest przyczyną upadku podlaskiej służby zdrowia. Uderza też w pacjentów. W efekcie to na ich leczeniu muszą oszczędzać zakłady opieki zdrowotnej - komentuje sytuację Eugeniusz Muszyc, przedstawiciel podlaskich Związków Zawodowych Pracowników Ochrony Zdrowia.
- Do tej pory kasa chorych płaciła nam poniżej kosztów świadczenia usług medycznych. Dlatego szpital się zadłużał. Liczę, że to się zmieni - cieszy się Bogdan Dziatkiewicz, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Białymstoku.
- Zanim przystąpimy do negocjacji kontraktów na przyszły rok, chcemy przekazać zakładom opieki zdrowotnej nadwyżkę finansową - tłumaczy Adam Kurluta.
Jerzy Florys, poprzedni dyrektor kasy chorych nie chciał wyjaśnić nam, czym się kierował lokując pieniądze na kontach zamiast przekazać je placówkom ochrony zdrowia. - Nie było mnie na sesji Sejmiku, nie słyszałem oświadczenia Adama Kurluty. Zresztą komentowanie tego, że nowy dyrektor robi sobie reklamę byłoby dla mnie niezręczne - powiedział nam wczoraj Jerzy Florys.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny