[galeria_glowna]
Miasto jest dla ludzi , a nie ludzie dla miasta. Zebraliśmy już około tysiąca podpisów. Zamierzamy zebrać pięć razy więcej, żeby pokazać, jak ważny jest dla mieszkańców ten problem - mówi Krzysztof Pogorzelski, jeden z organizatorów akcji zbierania podpisów.
Osoby podpisujące petycję chcą zmienić uchwałę rady miejskiej nakładającą obowiązek dotknięcia kartą miejską do czytnika przy każdym wejściu do autobusu.
Aby projekt trafił pod obrady rady miejskiej potrzeba 2 tys. podpisów. Organizatorzy chcą zebrać ich znacznie więcej by pokazać skalę problemu.
- Chcemy przemówić do rozsądku radnych miejskich, posługujemy się przykładem Warszawy, gdzie wystarczy zalogować się tylko raz w miesiącu - mówi Krzysztof Pogorzelski.
Zbierają podpisy przeciwko klikaniu (projekt uchwały)
Mieszkańców nie trzeba namawiać do podpisów, sami przychodzą do organizatorów. Można ich znaleźć przy punkcie wydawania kart miejskich przy ul. Sienkiewicza, a także na przystankach autobusowych np. nad rzeką Białą.
Podpisy pod projektem uchwały będą zbierane w sobotę w godzinach pracy Punktu Personalizacji Kart przy ulicy Sienkiewicza, czyli między 9 a 15.
Białostoczanie nie chcą klikać w autobusach. Zbierają podpisy pod petycją (wideo)
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
