- To denerwujące. Każą odbierać bilety jak najszybciej, a potem nie wiadomo, kiedy to ruszy - mówi studentka Ewa Pryszczepko. Wczoraj odebrała Białostocką Kartę Miejską w punkcie przy ul. Sienkiewicza. - Można to było lepiej zorganizować, bo, zwłaszcza dla starszych osób, załatwianie tych wszystkich formalności to problem.
Takich osób jak ona jest wiele. Kartę miejską odebrało już ponad 16 tys. białostoczan.
- BKM jest gotowa do uruchomienia biletów okresowych na elektronicznej karcie miejskiej. Czekamy tylko na otwarcie nowych punktów sprzedaży, które będą już wyposażone w sprzęt do obsługi biletu elektronicznego - tłumaczy Bogusław Prokop, dyrektor Białostockiej Komunikacji Miejskiej. - Wszystkie punkty zostaną włączone do systemu do 18 lipca. Część uruchomiona zostanie wcześniej.
Karta miejska ma opóźnienie
Według ostatnich zapowiedzi miasta, z plastikowych biletów białostoczanie mieli już korzystać od początku lipca. Ale nie skorzystają. Powodem jest opóźnienie w otwarciu punktów obsługi klienta, wybranych niedawno w przetargu. A właściwie kwestie ich wyposażenia.
- Nie wszystkie mają jeszcze podłączenie do internetu - mówi dyrektor Prokop. Właśnie to podłączanie zajmie jeszcze ponad dwa tygodnie.
To oznacza, że w lipcu nie opłaca się kupować e-biletu miesięcznego, bo w pełni się go nie wykorzysta. Dopiero w sierpniu skorzystamy przez cały miesiąc z takiego biletu.
- Dekadówki będą dostępne już od chwili otwarcia kolejnych punktów obsługi klienta - zapewnia Bogusław Prokop. Dodaje, że karty będą działały we wszystkich autobusach, bo cały system jest gotowy.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?