Karol Kamiński jedzie na Harvard. Naukowiec dostał prestiżowe stypendium

To spełnienie marzeń! Wielka satysfakcja, że moją pracę doceniło bardzo szacowne gremium. To stypendium to szansa na pracę naukową z najlepszymi! - cieszy się dr Karol Kamiński z Katedry i Kliniki Kardiologii Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.

Jeden z jedenastu

Właśnie dowiedział się, że za kilka miesięcy wylatuje do Stanów na roczne stypendium na Uniwersytecie Harvarda. Jest laureatem prestiżowego stypendium Kolumb Fundacji na rzecz Nauki Polskiej. Fundacja przyznaje zagraniczne stypendia dla młodych naukowców co roku. W tym było 113 chętnych, miejsc 11...

Dr Kamiński jest w trakcie robienia specjalizacji z kardiologii. Na co dzień zajmuje się badaniem roli pewnych genów w organizmie, które zawiadują metabolizmem człowieka. A to wiąże się też z zaburzeniami układu krążenia, otyłością, cukrzycą.

Interesują go również zagadnienia związane z przemianą materii komórek mięśniowych i tkanki tłuszczowej.

Doktor Karol Kamiński pracuje nie tylko w szpitalu. Jest również asystentem na Uniwersytecie Medycznym.

O tym, że chce być lekarzem, wiedział już w szkole średniej. Indeks zdobył bez zdawania egzaminu. Studia skończył 10 lat temu. Dlaczego wybrał akurat kardiologię?

- Bo to bardzo prosta specjalizacja! To tylko kawałek mięśnia! - żartuje. - To specjalizacja bardzo ciekawa. Dziedzina nauki, która łączy w sobie prawa hydrauliki, elektromechaniki, fizjologii, genetyki... Myślę, że ta interdyscyplinarność i możliwość badań w bardzo różnych kierunkach mnie najbardziej pociąga.

Kocha historię i dzieci

A co robi, gdy ma wolną chwilę? - Lubię czytać książki historyczne. Ale najlepszym relaksem jest czas, który spędzam z moimi dziećmi - mówi. Nie wyobraża sobie, że mógłby być przez rok z dala od najbliższych, dlatego do Bostonu zabiera żonę i dzieci.