Lokalizacja przy drodze krajowej nr 19 i swojskie jadło - mają być atutami nowej restauracji w Czarnej Białostockiej. Na osiedlu Buksztel od dwóch tygodni działa "Karczma za Płotem". Nazwa zapewne stąd, że posesję otacza oryginalny płot z gałęzi świerkowych. - Zawsze chciałem do pracy chodzić w "kapciach" - mówi mieszkający nieopodal właściciel, Marcin Kuczyński.
Pomysł na lokal narodził się z gastronomicznej pasji Kuczyńskiego, która łączy się z jego zawodem.
Wnętrze stylizowane jest na wiejską izbę z kominkiem i chlebowym piecem, wzbogacone sprzętami z chłopskiej chaty.
Na ścianach widnieje ekspozycja prac plastycznych zaprzyjaźnionej z właścicielami karczmy Małgorzaty Wysockiej, przy barze jako filary stoją drewniane rzeźby Wojciecha Kowalskiego. - Lubię sztukę, chcę stworzyć tu miejsce, gdzie swoje pracę będą pokazywać rzemieślnicy i artyści z Czarnej. To tworzy niepowtarzalny klimat - tłumaczy pan Marcin.
Z płyt płynie nastrojowa przedwojenna muzyka: Hanka Ordonówna nuci przedwojenne szlagiery. - W przyszłości chciałbym zapraszać tu artystów i umilać gościom czas muzyką na żywo - mówi właściciel.
W planach jest też taras na zewnątrz z widokiem na okoliczne lasy i dwa pokoje agroturystyczne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?