We wtorek (29 marca), zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, muzycy nie podjęli próby z Marcinem Nałęcz-Niesiołowskim.
Zobacz, jak muzycy wytupali dyrektora: Bunt w w filharmonii: Orkiestra ćwiczy bez dyrygenta, będzie koncert a capella (wideo)
W Operze i Filharmonii Podlaskiej zjawił się mediator z ministerstwa pracy, by pomóc rozwiązać konflikt miedzy orkiestrą a dyrektorem. Są już efekty - zakończył się trwający ponad dwa lata spór zbiorowy.
- Wychodząc na przeciw oczekiwaniom związkowców, wspólnie udało się nam wypracować pewne stanowisko - mówi szef opery. - W ciągu miesiąca związki mogą przedstawiać swoje propozycje nowego regulaminu.
Dyrektor ma także nadzieję, że orkiestra zagra na sobotnim koncercie poświęconym Janowi Pawłowi II.
Bunt może zażegnać zarząd województwa
W czwartek (31 marca) sprawą konfliktu w filharmonii zajmie się zarząd województwa, który kilka tygodniu temu rozpoczął procedurę odwołania Marcina Nałęcz-Niesiołowskiego ze stanowiska. Urzędnicy czekają jeszcze na opinie z ministerstwa kultury i związków zawodowych. Minister poprosił o informacje dotyczące m.in. koncepcji działania filharmonii w nowej siedzibie. Takie dokumenty urzędnicy już wysłali.
Marszałek rozpoczął procedurę odwołania po protestach orkiestry. Muzycy zarzucają dyrektorowi łamanie praw pracowniczych, nieprzestrzeganie i zmiany regulaminu pracy bez uzgodnienia, kłamstwa, dyktatorstwo, zastraszanie i poniżanie. Niektóre z tych zarzutów potwierdziła po kontroli inspekcja pracy.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?