Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kandydaci Koalicji Obywatelskiej do parlamentu chcą zmian w edukacji

Andrzej Matys
Andrzej Matys
Kandydaci KO w wyborach parlamentarnych: Jolanta Dern i Robert Tyszkiewicz (oboje Sejm) oraz Zbigniew Nikitorowicz (Senat) opowiedzieli się za wprowadzaniem zmian w systemie edukacji
Kandydaci KO w wyborach parlamentarnych: Jolanta Dern i Robert Tyszkiewicz (oboje Sejm) oraz Zbigniew Nikitorowicz (Senat) opowiedzieli się za wprowadzaniem zmian w systemie edukacji Fot. Anatol Chomicz
Kandydaci Koalicji Obywatelskiej w październikowych wyborach do parlamentu podsumowali we wtorek (2.09) zmiany jakie zaszły w polskiej oświacie, a szczególnie te, które dotyczyły młodzieży ze szkół ponadpodstawowych.

- Dziś mamy taką sytuację w polskiej szkole, że wielkim wysiłkiem rodziców, nauczycieli, dyrektorów, samorządu udało się oponować kryzys i chaos wywołany nieprzemyślaną reformą minister Zalewskiej - przyznał Robert Tyszkiewicz, szef podlaskiej PO i „jedynka” na liście Koalicji Obywatelskiej do Sejmu.

Dodał, że ogarnięcie chaosu to nie jest powód do satysfakcji. Trzeba tak budować polską edukację, aby nasza młodzież była konkurencyjna na europejskim rynku pracy. Dlatego polscy uczniowie muszą mieć zapewnioną edukację na europejskim poziomie. I takie zadania wyznacza sobie Koalicja Obywatelska.
- Chcemy przedstawić program przyjaznej, demokratycznej szkoły, w której decyzje są podejmowane przez radę szkoły, w której biorą udział nauczyciele, uczniowie, rodzice, otoczenie gospodarcze i samorząd. Aby w takim demokratycznym konglomeracie wypracować najważniejsze decyzje dotyczące sposobu działania danej placówki - mówił poseł Tyszkiewicz.

Jak podkreślił, według Koalicji, kompleksowa edukacja miałaby polegać na tym, że szkoła jest dostępna dla uczniów przez 8-9 godzin dziennie oferując wspólny ciepły posiłek i zajęcia dodatkowe. Program nauczania musi zaś wrócić pod skrzydła specjalistów, a politykom trzeba odebrać wpływ na pisanie podstaw programowych.
- Chcemy powołania niezależnej Komisji Edukacji Narodowej, która byłaby stworzona przez środowisko szkolne, naukowe, samorządowe, państwowe i w poczuciu pełnej niezależności przygotowałaby programy wolne od wpływu polityki - zapewniał Tyszkiewicz i zapowiedział, że właśnie o taką nowoczesną, otwartą szkołę na miarę XXI wieku będzie walczyć KO.

Zobacz także: Dariusz Piontkowski: Jeśli aspiracje finansowe nauczycieli są ważniejsze niż dobro ucznia, to coś jest nie tak (WIDEO)

- Dzisiaj dzieci otrzymały plany lekcji, z których wynika, że z powodu podwójnego rocznika, będą musiały się uczyć na dwie zmiany, do godz. 19, a nawet 20. Jak w tak późnych godzinach można przyswajać wiedzę, jak potem przygotować się do zajęć i jeszcze znaleźć czas na wypoczynek? To będzie problem naszych dzieci, a zwłaszcza tych, które muszą dojeżdżać do szkół - pytała radna powiatu białostockiego i kandydatka do Sejmu Jolanta Den.
Przyponmniała, że Koalicja Obywatelska przygotowała tzw. szóstkę edukacyjną, która będzie wspomagała uczniów. Chodzi m.in. o: zniesienie obowiązku odrabiania prac domowych w domu, zmianę podstawy programowej i dostosowanie jej do potrzeb rynku pracy, zmniejszenie biurokracji w szkole i podniesienie pensji nauczycielskich.

Według wiceprezydenta Białegostoku Zbigniewa Nikitorowicza, samorząd poradził sobie ze skrajnie niekorzystną sytuacją. - W IV LO jest 18 drugich i trzecich klas, natomiast samych pierwszych klas jest 16. Czyli prawie połowa największego liceum w Białymstoku to pierwsze klasy. To świadczy o ogromie wyzwań z jakimi zetknęły się samorządy, dyrekcje szkół i nauczyciele. Chciałbym gorąco podziękować dyrekcjom i nauczycielom zwłaszcza średnich szkół, że poradziły sobie z tym wyzwaniem. To był wielki wysiłek finansowy i organizacyjny. Jako kandydat do Senatu mam jeden postulat: subwencja oświatowa powinna być wieksza, bo dziś nie pokrywa kosztów jakie ponoszą samorządy prowadząc szkoły - stwierdził Nikitorowicz.

Na zakończenie poseł Tyszkiewicz oznajmił, że według Koalicji to samorządy powinny decydować o formie organizacji szkół na swoim terenie. - Chcemy, by to samorząd mógł decydować o utworzeniu szkoły z klasami I-III, a w większej miejscowości (np. w gminnej) szkoły z klasami I-VIII. Aby nauczanie początkowe odbywało się jak najbliżej rodzin, żeby nie trzeba było likwidować małych placówek - wyjaśnił i dodał, że edukacja powinien finansować np. program "złotówka do złotówki", w którym do każdej złotówki wydanej przez samorząd, rząd powinien dołożyć swoją złotówkę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kandydaci Koalicji Obywatelskiej do parlamentu chcą zmian w edukacji - Gazeta Współczesna

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny