Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
2 z 7
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Swoich przedstawicieli będziemy wybierać już po raz trzeci -...
fot. Archiwum

Kandydaci do Parlamentu Europejskiego (zdjęcia)

Kandydaci do Parlamentu Europejskiego

Swoich przedstawicieli będziemy wybierać już po raz trzeci - tym razem 25 maja. Do tej pory województwo podlaskie, które dzieli okręg wyborczy z warmińsko-mazurskim, miało tylko jednego reprezentanta i to nie przez całą kadencję.

Przed nami kolejna okazja, by to zmienić. - W ramach UE decyzje powinny być podejmowane jak najbliżej obywateli. Dlatego warto wybierać tych, którzy, nawet w sensie regionalnym, są z nami powiązani. Nie wszystkie decyzje Parlamentu Europejskiego są bardzo ogólne, niektóre mają wielkie znaczenie dla społeczności lokalnych - uważa dr Tomasz Dubowski z Wydziału Prawa UwB.

Przypomina, że każda partia stawia przede wszystkim na polityków znanych, którzy mają być wyborczymi lokomotywami. - Ale zawsze warto spojrzeć, kto jest poniżej miejsca pierwszego - dodaje dr Tomasz Dubowski.

Wyborcza praktyka pokazuje jednak, że szansę na zdobycie mandatów mają przede wszystkim kandydaci startujący z numerem jeden.

Lokomotywą Platformy Obywatelskiej będzie prof. Barbara Kudrycka, która już raz zdobyła mandat europosła. - Wyborcom mogę obiecać zdrowy rozsądek, umiarkowanie oraz realistyczne traktowanie problemów mieszkańców Podlasia - deklarowała na oficjalnej prezentacji prof. Kudrycka.

Numer dwa to były siatkarz z Olsztyna Paweł Papke. - Wszystko wskazuje na to, że tylko PO ma realną szansę zdobycia miejsca w europarlamencie dla przedstawiciela województwa podlaskiego - podkreślał Robert Tyszkiewicz, przewodniczący podlaskiej PO.

To przytyk to głównego politycznego rywala, czyli Prawa i Sprawiedliwości. Tu numerem jeden jest polityk z Warszawy Karol Karski. Dopiero numerem dwa jest polityk podlaski - poseł Dariusz Piontkowski.

- Tak zdecydowały władze partii. Karol Karski to polityk przygotowany merytorycznie do pełnienia funkcji europosła - mówi poseł Krzysztof Jurgiel, szef PiS na Podlasiu.

Złośliwi przypominają, że w 2010 roku sąd na Cyprze skazał Karskiego i innego z posłów PiS Łukasza Zbonikowskiego za zdemolowanie elektrycznych wózków hotelowych.

Na podlaską przedstawicielkę postawiła koalicja Europa Plus Twój Ruch. Numer jeden na liście to prof. Małgorzata Kowalska z Uniwersytetu w Białymstoku.

- Wierzę w sens reprezentowania naszego regionu w Europie i sądzę, że w sumie nie najgorzej się do tego nadaję - mówiła w "Kurierze Porannym" prof. Małgorzata Kowalska.

Po lewej stronie sceny politycznej jej konkurentem będzie Tadeusz Iwiński. Kandydat SLD z Olsztyna już po raz kolejny będzie wyborczą lokomotywą w naszym okręgu. Numer dwa otrzymała Małgorzata Bil-Jaruzelska, trzy - poseł Eugeniusz Czykwin, który, dzięki stałemu elektoratowi, może podnieść frekwencję wyborczą.

Województwo warmińsko-mazurskie ma też swoją jedynkę na liście ludowców. To poseł Stanisław Żelichowski, szef PSL na Warmii. Listę zamyka szef podlaskich struktur, czyli Wojciech Dzierzgowski.

Majowe wybory to także koniec kadencji dwóch dotychczasowych europosłów z okręgu nr 3. To Krzysztof Lisek z Platformy Obywatelskiej oraz Jacek Kurski, który pięć lat temu startował z list PiS-u, teraz jest w Solidarnej Polsce. Obydwaj politycy nie pochodzą stąd. Są związani z Pomorzem. W swoim okręgu wyborczym bywają raczej sporadycznie. Niektórzy, po zakończeniu kampanii wyborczej nie widzieli ich wcale. - Działalność naszych europosłów oceniam na silną jedynkę, biorąc pod uwagę szkolne stopnie - mówi Witold Karczewski, prezes Izby Przemysłowo-Handlowej w Białymstoku.

Podkreśla, że obu panów zna z telewizji, raz tylko - i to przypadkiem - widział w regionie Jacka Kurskiego. Nie przypomina sobie żadnych spotkań eurodeputowanych z przedsiębiorcami.

- Tacy posłowie to nieszczęście dla naszego regionu. Więzi z naszym województwem - zero, praca dla niego - zero. Wielkie nieporozumienie - dodaje Witold Karczewski.

Z czego więc są znani? O Jacku Kurskim jest głośno w całej Polsce głównie w kontekście zbyt szybkiej jazdy samochodem, z kolei Krzysztof Lisek został niedawno nieprawomocnie skazany za przestępstwa gospodarcze.

Zobacz również

Kaszubska Gala Kabaretowa "Belny Wic" w Ostrzycach. Zabawiały kabarety i kapele!

Kaszubska Gala Kabaretowa "Belny Wic" w Ostrzycach. Zabawiały kabarety i kapele!

Borsuk przegryzł światłowód!

Borsuk przegryzł światłowód!

Polecamy

Wisła w europejskich pucharach! Oto kiedy i gdzie zagra. Rywal? Nieznany

Wisła w europejskich pucharach! Oto kiedy i gdzie zagra. Rywal? Nieznany

MKOl zaprezentował drużynę uchodźców. Najliczniejsza w historii igrzysk!

MKOl zaprezentował drużynę uchodźców. Najliczniejsza w historii igrzysk!

Ukraińcy dostali instrukcje zachowań w trakcie igrzysk wobec Rosjan i Białorusinów

Ukraińcy dostali instrukcje zachowań w trakcie igrzysk wobec Rosjan i Białorusinów