Mało kto w starciu z gigantem światowego boksu z Kazachstanu, który w razie zwycięstwa ustanowi rekord obron mistrzowskiego pasa (21) daje białostoczaninowi jakiekolwiek szanse. Ba, rzadkością nie są opinie, że Szeremeta nie dotrwa do końcowego gongu, a wielu wróży mu błyskawiczną klęskę przez nokaut.
Boks bywa jednak nieprzewidywalny i faworyci też czasami przegrywają. Wystarczy chwila zawahania, brak czujności i może być po wszystkim. Przecież białostoczanin nie jest osobą przypadkową, nie przegrał żadnej z 21 profesjonalnych walk, wywalczył pas zawodowego mistrza Europy i nie wyjdzie na ring po to, by czekać na wyrok i stanowić tło dla legendarnego rywala.
- Problem polega na tym, że żaden z dotychczasowych rywali Kamila nawet nie zbliżył się umiejętnościami do półki, na której jest Gołowkin. Nasz reprezentant nigdy z kimś takim nie walczył
- tłumaczy był zawodowy pięściarz, a obecnie promotor bokserski Dariusz Snarski.
- Rywal dysponuje piekielnym jak na wagę średnią ciosem. Rozmawiałem z Grzęśkiem Proksą, który kiedyś przegrał z Gołowkinem. Polak był wtedy w sztosie, walczył z mocnymi rywalami, a mówił, że każdy cios Kazacha odczuwał tak, jakby ktoś uderzył go kamieniem. Nie daję Kamilowi więcej niż dziesięć procent szans na sukces, ale na pewno będą za niego mocno ściskać kciuki - dodaje jeden z najlepszych zawodników w historii białostockiego boksu.
Popularny Snara przekonuje, że niezależnie od rezultatu walki Szeremeta może sporo na ringu w amerykańskim mieście Hollywood na Florydzie ugrać.
- Kamil już może mówić o ogromnym sukcesie. Dostąpić zaszczytu wystąpienia w walce o pas mistrza świata z kimś takim, jak Gołowkin, to wielka sprawa i nagroda za te wszystkie lata boksowania. Ale nasz rodak może zyskać znacznie więcej - zaznacza Snarski. - Ważne, żeby dał dobrą walkę, nawet jeśli ją przegra. Wtedy będzie mógł zaistnieć na amerykańskim ringu i boksować z naprawdę mocnymi rywalami za duże pieniądze. Nie mówiąc już o tym, co będzie, jeśli zwycięży - dorzuca.
Kamil Szeremeta: Gołowkin jest tylko człowiekiem. Pokażę to w ringu i zostanę mistrzem świata
Dobrej myśli jest jeden ze sparingpartnerów Szeremety w czasie przygotowań - Kamil Gardzielik.
- Kamil nie da sobie zrobić krzywdy. Jest mały, ma fajny blok, dobrze porusza się tułowiem. Ma ogromną determinację i wie po co tam jedzie. Ja głęboko wierzę w Kamila, liczę na niespodziankę (...). Jego przed tym pojedynkiem nic nie jest w stanie zdekoncentrować. Jest na tyle mocny psychicznie, że na pewno sobie poradzi z presją i da dobrą walkę - mówi w rozmowie z portalem ringpolska.pl Gardzielik.
Walka Szeremety z Gołowkinem w Hollywood na Florydzie rozpocznie się około godz. 2 w nocy z piątku na sobotę. Pojedynek będzie transmitowany na platformie DAZN. Miesięczny koszt dostępu do niej to 7,99 zł.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?