Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamil Janicki – Seryjni mordercy II RP. Będzie wam u mnie jak w raju

Jerzy Doroszkiewicz
Jerzy Doroszkiewicz
Kamil Janicki – Seryjni mordercy II RP. Będzie wam u mnie jak w raju
Kamil Janicki – Seryjni mordercy II RP. Będzie wam u mnie jak w raju Wydawnictwo Literackie
Kamil Janicki, jeden z najlepszych autorów penetrujących polską historię, tym razem skupił się na seryjnych mordercach II RP. I jak zwykle czyni to w znakomitym stylu, odwołując się do ówczesnych artykułów prasowych.

Kamil Janicki, jeden z najlepszych autorów penetrujących polską historię, tym razem skupił się na seryjnych mordercach II RP. I jak zwykle czyni to w znakomitym stylu, odwołując się do ówczesnych artykułów prasowych.

Kto lubi zbrodnie z myszką, ten z przyjemnością może poznać historię wampira z Łowicza, człowieka z nożycami, fabrykantki aniołków, czy Blacharza z Łodzi. Kamil Janicki ożywia ich na kartach swojej książki, czyni ich uczynki bardziej plastycznymi, nie szczędzi czytelnikom brutalnych detali. Bo i nie szczędziła ich im przedwojenna prasa. Opis egzekucji pary zbrodniarzy – męża i żony, którzy stanęli przed plutonem egzekucyjnym na stoku warszawskiej Cytadeli – nic niezwykłego. A do tego opisy funkcjonowania policji, która niszczy ludzi bez dowodów, nakręca spiralę strachu, nie darzy ofiar szacunkiem. I jeszcze coś – mechanizmy działania prasy – jakże inne od dzisiejszego „dziennikarstwa internetowego”.

Kamil Janicki pisze:

W redakcjach Domu Prasy kierowano się jedną jeszcze złotą zasadą: być tak blisko ludzi, jak to tylko możliwe. I być tam jak najszybciej. Jeśli gdzieś zdarzyła się rzecz niecodzienna albo jeśli, nie daj Boże, w danym regionie zaczynała kuleć sprzedaż, zaraz wysyłano tam reportera. Dla naświetlenia sprawy, a zwłaszcza dla rozdmuchania tematu.

Co więcej, dziennikarze czując się czwartą władzą wierzyli, ze wolno im wszystko napisać. I teraz najlepsze – ponieważ część gazet działała pod patronatem rządu, policjanci zdradzali reporterom wiele tajnych szczegółów i kontaktów. Mieli o czym pisać i ścigali się jeden przed drugim w ujawnianiu co bardziej pikantnych szczegółów. Dlaczego Polaków niezdrowo fascynowały zbrodnie – to już temat na inną książkę.

Kamil Janicki łączy znakomity i wnikliwy research z talentem do tworzenia plastycznych scen i dialogów, zatem choć pisze o zbrodni, nie sposób mu tego nie wybaczyć. Bo ożywia nawet największych zwyrodnialców jak mało kto.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny