W nocy z piątku na sobotę tuż przed godziną 2 zabezpieczający Juwenalia policjanci prewencji z Białegostoku zauważyli jak przy ulicy Zwierzynieckiej czterech mężczyzn zaatakowało dwie osoby.
Bandyci bili je po całym ciele i popychali.
- Podczas szarpaniny jeden z nich chwycił butelkę i zaczął uderzać nią w głowę ofiary - relacjonuje mł. asp. Kamil Sorko z zespołu prasowego podlaskiej policji.
W pewnym momencie napadniętym udało się oswobodzić i zaczęli uciekać. Wtedy w ich stronę poleciały butelki po piwie.
Gdy agresywni mężczyźni zobaczyli biegnących w ich stronę policjantów rzucili się do ucieczki. Jednak chwilę później dwóch z nich zostało zatrzymanych.
17 i 22-latek byli pijani. Badanie alkomatem wykazało, że młodszy z białostoczan, który uderzał ofiarę butelką w głowę, miał ponad 2,3 promila alkoholu w organizmie, natomiast drugi z mężczyzn miał blisko pół promila więcej.
Obaj trafili do policyjnego aresztu. Teraz ich postępowaniem zajmie się sąd.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?