Jutro nie skręcisz w Grochową

Zamknięty będzie też wyjazd z Grochowej na Lipową. Mieszkańcy tej ulicy będą musieli korzystać z krótkiego objazdu ul. Kalinowskiego. Prace na skrzyżowaniu potrwają co najmniej 10 dni.
To już trzecia zmiana organizacji ruchu na skrzyżowaniu Lipowej z Częstochowską i Grochową. A będą jeszcze co najmniej dwie.

Remont jeszcze potrwa

Postępy budowy ulicy Częstochowskiej najlepiej widać właśnie przy Lipowej - są już nawet ułożone pierwsze warstwy asfaltu. Jednak po drugiej stronie, na skrzyżowaniu Częstochowskiej z al. Piłsudskiego zostało jeszcze do zbudowania praktycznie całe skrzyżowanie.
Utrudnienia dla kierowców na al. Piłsudskiego zmieniają się właściwie z dnia na dzień - drogowcy przebudowują nie tylko skrzyżowanie, ale remontują też 400 metrów jezdni przy alei.
Wszystko wskazuje jednak na to, że mimo najszczerszych chęci Miejskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych nie zdąży zbudować ulicy i skrzyżowań w planowanym terminie - czyli do 30 listopada. Jeśli pogoda pozwoli ulica powinna być gotowa do połowy grudnia.

Trochę winy urzędników

- Podjęliśmy już nawet decyzję, że część prac planowanych na ten rok, zostanie przełożona na początek przyszłego. Chodzi przede wszystkim o przebudowy kanałów ciepłowniczych - przyznaje Janusz Ostrowski, naczelnik budownictwa i inwestycji Urzędu Miejskiego. Cześć winy za to, że budowa ulicy zaczęła się tak późno ponosi sam Urząd Miejski - unieważnił pierwszy przetarg na jej budowę, bo uznał, że wykonawcy chcą za dużo pieniędzy. Rozstrzygnięty został dopiero drugi przetarg, choć cena nie była wcale dużo niższa. Jednak prace budowlane zamiast na wiosnę, rozpoczęły się pod koniec lata.