Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Justyna Kowalczyk pobiegnie z 3,5-kilogramowym plecakiem

Andrzej Stanowski
Justyna Kowalczyk
Justyna Kowalczyk Pawel Relikowski / Polska Press
W ten weekend, zawodami w Quebecu, zakończy się rywalizacja w Pucharze Świata w biegach narciarskich. Do Kanady nie poleciała Justyna Kowalczyk, która w sobotę wystartuje w maratonie w Norwegii.

Polka zakończyła w tym sezonie starty w PŚ biegiem na 30 kilometrów stylem klasycznym w Oslo, w którym zajęła szóstą lokatę. Mijający sezon był dla Kowalczyk zupełnie inny od poprzedniego. Wzięła udział tylko w dziesięciu biegach, raz stała na podium w słabo obsadzonych zawodach w PjongCzangu. Dużo czasu poświęciła na treningi, brała też udział w zawodach niższej rangi. Kowalczyk wprowadziła do swojego cyklu szkoleniowego starty w maratonach, uważa, że to będzie procentowało za rok na zimowych igrzyskach olimpijskich w Korei Płd.

W sobotę Polka pobiegnie na trasie 54-kilometrowego maratonu z Reny do Lillehammer. Birkebeinerrennet ma bardzo ciekawą historię, rozgrywany jest od 1932 roku. Na tym historycznym odcinku w roku 1206, podczas wojny domowej, dwaj rycerze ze straży przybocznej króla Sverrego, należący do ugrupowania Birkebeinere, uciekali z dwuletnim następcą tronu Hakonem Hakanssonem, który był królem Norwegii w latach 1217-63. Dlatego, dla zachowania tradycji, zawodniczki i zawodnicy muszą biec z plecakami o wadze 3,5 kilograma, co ma być symbolem wagi małego księcia.

Kowalczyk startowała w tym maratonie przed rokiem, była druga za Szwajcarką Serainą Boner, która na pokonanie trasy potrzebowała 2 godzin i 55 minut. Polka zapowiada, że w tym sezonie wystartuje jeszcze w trzech maratonach: 25 marca w Arefjaellsloppet (55 km) w Szwecji, 1 kwietnia w Reistadlopet (50 km) w Norwegii i 8 kwietnia w Yllas-Levi (67 km) w Finlandii. Być może dojdzie jeszcze jeden, kwietniowy maraton w Islandii.

Tymczasem w Quebecu rozdane zostaną Kryształowe Kule. W kategorii mężczyzn sprawa jest już jasna, pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej zdobył Norweg Martin Sundby. Wśród pań Norweżka Heidi Weng ma sporą przewagę nad rywalkami, ale do szczęścia potrzebuje jeszcze kilku punktów.

Do Quebecu poleciał jedyny nasz reprezentant Maciej Staręga, który jest 55. w klasyfikacji generalnej.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Justyna Kowalczyk pobiegnie z 3,5-kilogramowym plecakiem - Dziennik Polski

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny