Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Juniorzy w rozgrywkach mistrzostw Polski

Wojciech Konończuk
Juniorzy starsi Jagiellonii Białystok walkę w mistrzostwach Polski zaczną dwumeczem z MKS Kluczbork
Juniorzy starsi Jagiellonii Białystok walkę w mistrzostwach Polski zaczną dwumeczem z MKS Kluczbork Anatol Chomicz
Juniorzy Jagiellonii Białystok w weekend rozpoczną walkę w rozgrywkach centralnych mistrzostw Polski.

Juniorów starszych, pod wodzą Ryszarda Karalusa i Dariusza Bayera, czeka wyjazdowy mecz z MKS Kluczbork, a ich młodsi koledzy z ekipy Samuela Tomara zmierzą się w Mielcu ze Stalą.

- Trudno oceniać, czy losowanie było dobre, czy złe, bo to przecież piłka młodzieżowa i wszystko może się zdarzyć. Wiem, że rywale strasznie się napinają, piszą w internecie, że grają z obrońcą tytułu, który jest zdecydowanym faworytem. To nie do końca prawda - uważa Bayer. - Przecież mamy zupełnie nowy zespół w porównaniu z tym, który zdobywał mistrzostwo. Tak naprawdę łączy nas tylko nazwa - dodaje.

Zrobili rozpoznanie

Postawa Jagi jest zagadką, bo rozgrywki juniorów starszych w naszym województwie były farsą. Prawie połowa drużyn się wycofała i wiele meczów kończyło się walkowerami.

- To nie zależało od nas i skupiamy się na przejściu Kluczborka. Robiliśmy rozpoznanie i wiemy, że kilku zawodników występowało w drugoligowej drużynie seniorów. Trzeba coś z tego wyjazdu przywieźć. Interesuje nas zwycięstwo w każdych rozmiarach, a w najgorszym razie bramkowy remis - dodaje Bayer.
Jagiellończcy mają za sobą trzydniowy obóz w Supraślu. Nikt nie narzeka na kontuzje.

Spotkanie Kluczbork - Jagiellonia rozpocznie się w sobotę, o godz. 11. Rewanż 20 czerwca, o godz. 12 w Juchnowcu.

Jadą po niespodziankę

Juniorzy młodsi staną przed jeszcze poważniejszym wyzwaniem. Stal Mielec to ostatnio ścisła krajowa czołówka w rozgrywkach młodzieżowych, zdobywająca medale mistrzostw Polski.

- Na pewno nie jesteśmy faworytem, chociażby z tego względu, że większość moich zawodników jest o rok młodsza od przeciwników, a w ligach juniorskich to spora różnica - zauważa Tomar. - Rywale będą nad nami górować warunkami fizycznymi, ale nie boimy się. Chcemy zagrać swoją piłkę, opartą o grę techniczną i sprawić w Mielcu niespodziankę - dorzuca.

Wśród żółto-czerwonych nie ma kontuzji. Na starcie ze Stalą gotowi są między innymi piłkarze, mający za sobą treningi z pierwszym zespołem Jagiellonii, prowadzonym przez Tomasza Hajto: Karol Buzun i Emil Łupiński, a także najlepszy snajper drużyny - Emil Gajko.

- Wzmocniliśmy skład szkoleniowy i radami wesprze nas Dariusz Czykier. Jedziemy zaprezentować się z jak najlepszej strony, a naszym celem jest zwycięstwo już w pierwszym meczu - kończy Tomar.

Mecz w Mielcu rozpocznie się w niedzielę, o godz. 11. Rewanż zostanie rozegrany 21 czerwca, o tej samej porze, na boisku MOSP przy ul. Świętokrzyskiej.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny