Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jesień z Bluesem 2015. Grażyna Dworakowska: Jesień, która łączy pokolenia. Bluesem

Rozmawiała Anna Kopeć
Jesień z Bluesem 2015 Białystok
Jesień z Bluesem 2015 Białystok sxc.hu
Białystok jest w czołówce miast, gdzie blues ma ważny głos - mówi Grażyna Dworakowska, dyrektorka BOK, który organizuje festiwal Jesień z Bluesem.

W Białostockim Ośrodku Kultury rozpoczęła się 31. edycja festiwalu Jesień z Bluesem. Biletów brakuje już od dawna. Okazuje się, że w czasach kultury popularnej blues ma się całkiem nieźle i nie brakuje fanów tej muzyki.

Grażyna Dworakowska:
To szczególna muzyka. Blues jest bardzo różnorodny: od bardzo dynamicznego, po spokojne rytmy i te, które przywołują korzenie afroamerykańskie. W Białymstoku mamy piękną tradycję słuchania tej muzyki właśnie jesienią. W świat idzie dobra fama o tym festiwalu, z koncertów zadowoleni są i słuchacze, i artyści. Co roku staramy się także obudować to wydarzenie coraz to nowymi działaniami: były książki o historii bluesa, spektakl muzyczny czy - jak to było w tym roku - świetny film dokumentalny o Janis Joplin. Jego premiera odbędzie się w przyszłym roku, ale białostoccy widzowie już mieli wyjątkową okazję obejrzeć ten obraz.

Czy Białystok jest stolicą bluesa?

Nie uzurpujmy sobie prawa do królestwa, ale na pewno jesteśmy rozpoznawalnym i ciekawym miejscem dla bluesmanów. W Polsce pewnie jest kilka takich stolic, Białystok jest w czołówce miast, gdzie blues ma ważny głos.

Jesień z Bluesem to wydarzenie kulturalne z wyższej półki. Może być dowodem na to, że białostoczanie potrzebują wydarzeń ambitnych, a nie tylko darmowych festynów z muzyką masową?

Zdecydowanie tak. Muszą być takie wyróżniki jak ten festiwal. Jesień z Bluesem łączy pokolenia. Przyciąga ludzi bardzo młodych, ale i starszych, których nazywa się seniorami, czy pokoleniem 50+. Dojrzali słuchacze, którzy pamiętają bluesa lat 50. i 60. w Białymstoku, przychodzą ze swoimi prawie dorosłymi wnukami. Są też rodzice z małymi dziećmi. W ubiegłym roku, ku mojemu zdziwieniu, najmłodszy widz miał zaledwie kilka miesięcy. Był też 11-letni chłopak, który na zaproszenie jednego z artystów, dał na scenie fantastyczny popis taneczny. Takie sytuacje zdarzały się w latach 80. ubiegłego wieku. Wtedy też zabieraliśmy swoje dzieci na ten festiwal. Ważne by młodzi słuchacze nasiąkali odpowiednim klimatem.

Potrafi Pani wskazać największe wydarzenie tegorocznej edycji tego festiwalu?

To trudny wybór. Staraliśmy się zaprosić jak najwięcej ciekawych artystów. Uważnie śledzimy festiwale europejskie i amerykańskie. Myślę że najgorętszym nazwiskiem będzie Sugar Ray, który przyjeżdża z zespołem specjalnie na nasze zaproszenie.

Jesień z Bluesem cieszy się dużym zainteresowaniem. Czy w związku z tym planujecie rozszerzyć to wydarzenie?

Ten festiwal jest szczególny także z tego powodu że trwa trzy dni. Jeśli będzie taka potrzeba ze strony widzów, to pomyślimy o nowej formule. Ale taka kondensacja, podkreślenie, że jest to jeden weekend buduje szczególną wartość. Święto bluesa obywa się tylko tutaj, tylko w tym terminie. Jeśli ktoś nie zdąży - zapraszamy za rok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny