Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jerzy Dziewulski o terrorystach w Polsce w rozmowie z Krzysztofem Pyzią

Jerzy Doroszkiewicz
Jerzy Doroszkiewicz
"Strach, uległość, panika – to jest to, na czym najbardziej zależy terrorystom. Walczmy z nimi poprzez pokazywanie zagrożeń, uczenie ludzi, jak reagować w określonych sytuacjach. Odrzućmy tezę, że pokazywać rzeczywistość to znaczy straszyć społeczeństwo. Im mniej wiedzy, tym więcej strachu. I po to napisaliśmy tę książkę."Jerzy Dziewulski
"Strach, uległość, panika – to jest to, na czym najbardziej zależy terrorystom. Walczmy z nimi poprzez pokazywanie zagrożeń, uczenie ludzi, jak reagować w określonych sytuacjach. Odrzućmy tezę, że pokazywać rzeczywistość to znaczy straszyć społeczeństwo. Im mniej wiedzy, tym więcej strachu. I po to napisaliśmy tę książkę."Jerzy Dziewulski Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Terroryści w Polsce, strzelanina w hotelu Victoria, wreszcie żołnierz wdzierający się na pokład węgierskiego samolotu - Jerzy Dziewulski opowiada o walce z terroryzmem w PRL i o tym, jak komuniści hołubili terrorystów

Najsławniejszy polski antyterrorysta PRL-u, pseudonim Gwiazdor, czyli Jerzy Dziewulski kontynuuje cykl rozmów z Krzysztofem Pyzią. Tym razem panowie skupili się na walce z terroryzmem. Zaczynają od wspomnień, jeszcze z ery Gomułki, by omówić hartowanie się jednostki formowanej przez Jerzego Dziewulskiego.

Superglina wiele razy podkreśla ilości potu wylewanego na ćwiczeniach, ale też ilości prawdziwej amunicji wystrzelanej podczas owych zajęć. Byli sprawni, mieli opanowane różne rodzaje broni, umieli wejść do większości samolotów lądujących na Okęciu. Dziewulski do dziś wspomina, że żaden z samolotów porywanych na Tempelhof nie wyleciał z Okęcia.

Jest też fantastyczny opis żołnierza-terrorysty, który już witał się z zachodnioniemiecką gąską, kiedy ochraniający lot ubrani po cywilnemu antyterroryści otworzyli do niego ogień już na płycie podberlińskiego lotniska. Złamali międzynarodowe przepisy, ale uratowali honor.

Jerzy Dziewulski opowiada o prowadzeniu negocjacji z terrorystami, o próbach idiotycznej kontroli i nacisku ze strony szefów milicji i wojska podczas interwencji uwalniania samolotów. I przypomina - nigdy żadna władza nie powinna zapewniać obywateli, że są bezpieczni.

Osobną część rozmowy stanowią dywagacje i prawdziwe fakty o pobycie najgroźniejszych światowych terrorystów w Polsce. Tolerowanych, a często wręcz hołubionych przez komunę. Od nieudanej egzekucji w hotelu Victoria po sprawę pobytu w Polsce Szakala, czy stypendium dla Abu Nidala i zezwolenie na naukę jego dzieci w polskich szkołach.

Terroryzm nadal jest wielkim zagrożeniem. Wybuchają już nie samoloty, a ciężarówki w centrach miast. Jerzy Dziewulski opowiada, jak rozpoznawał zagrożenia i wspomina o izraelskich dzieciach, które od kołyski nauczone są czujności w środkach komunikacji publicznej. Fascynująca, momentami pełna "męskiego" słownictwa rozmowa na jeden z najaktualniejszych tematów współczesnego świata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny