Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jedni marzą o samochodach, a Adam Surowiec o tym, żeby po prostu przestać się jąkać

mara
20 tysięcy złotych - tyle kosztuje





 terapia, która ma wyleczyć Adama




  z jąkania się
20 tysięcy złotych - tyle kosztuje terapia, która ma wyleczyć Adama z jąkania się Archiwum prywatne
Adam Surowiec to młody chłopak z Krynek, który liczy na naszą pomoc. Jąkanie z którym boryka się od 5. roku życia bardzo utrudnia mu codzienne normalne funkcjonowanie. Jedyną szansą na to, aby to zmienić, jest kosztowna terapia. Pomóżmy Adamowi uzbierać potrzebną kwotę

Inni ludzie marzą o dużym domu, o drogim samochodzie, a ja po prostu marzę o wyleczeniu się. Chciałbym po prostu rozmawiać, jak każdy inny człowiek, rozmawiać z innymi ludźmi bez problemów i wysiłku. Bo przez jąkanie się jestem wykluczony z kontaktów z innymi ludźmi - zaczyna Adam Surowiec.

Na pierwszy rzut oka nie wygląda na osobę, która ma problemy zdrowotne. Bo jąkania przecież nie widać. To pierwsze złudzenie mija, gdy tylko Adam zaczyna mówić. Zacina się niemal od razu. Cierpi na chorobę, która po angielsku nazywa się Emotional Speech Blocks Syndrom.

- Jąkam się od 5. roku życia - przyznaje młody mężczyzna. - Moje schorzenie polega na tym, że jest mi ciężko rozmawiać z ludźmi. Często nie dam rady wydusić z siebie słowa. Jeśli już dam rady coś powiedzieć, to często towarzyszy temu tik.

Urodził się wcześniakiem, od niemowlęcia często bywał w szpitalu. Częściej niż w domu z bliskimi. Miał kilka operacji. Choruje na wadę serca i astmę oskrzelową.

Adam nie ukrywa, że jąkanie się jest jego największym przekleństwem. Utrudnia mu życie do tego stopnia, że załatwienie czegoś tak prozaicznego dla większości ludzi, jak rozmowa z urzędnikiem „przez okienko” lub zakupy w sklepie za ladą, dla niego są praktycznie niewykonalne.

- Nie załatwię samodzielnie żadnej sprawy w urzędzie ani innych instytucjach. Zakupy robię tylko w sklepach samoobsługowych, bo w sklepie w którym muszę prosić panią zza kasy o towar, mogę zrobić jedynie mając ze sobą listę zakupów - opowiada Adam Surowiec.

Tłumaczy, że czasami czuje, że nie podoła rozmowie. Dlatego bywa, że rezygnuje z możliwości konwersacji jeszcze zanim do niej dojdzie.

- To nie jest zależne ode mnie, tylko od mojej choroby - wyjaśnia Adam.

Próbował walczyć ze swoją chorobą. Odwiedził paru specjalistów - logopedów. Niestety, skutki były bardzo małe, o ile w ogóle jakiekolwiek były.

Jedyną szansą, aby mógł normalnie funkcjonować wśród ludzi, jest terapia, która raz na zawsze może wyeliminować jego zaburzenie mowy. Leczenie jest jednak kosztowne. Adam potrzebuje na ten cel około 20 tys. zł.

- Pojawiła się możliwość wyleczenia mojej choroby w specjalnym ośrodku w Mikołowie. Niestety terapia jest bardzo droga. Rodzice chcieliby mi pomóc, lecz niestety sami chorują i nie są w stanie. A ja chciałbym korzystać z życia tyle, ile mogę. Byłbym wdzięczny za wpłacenie nawet 1 zł. Bo każda złotówka ma znaczenie - apeluje Adam.

Jak wygląda terapia? Do ośrodka jedzie się na 8 dni kursu podstawowego, po którym mówi się już płynniej. Potem powrót do domu na 3 tygodnie i znów kilkudniowa wizyta w Mikołowie. Terapia trwa rok, a nawet dwa lata.

- Wiem jedno, że terapia jest dla mnie jedynym ratunkiem. Mogłaby mi pomóc w taki sposób, że mógłbym rozmawiać z każdą osobą, normalnie załatwić każdą sprawę. Chcę przejść terapię, bo mam dosyć już swojej starej mowy, której w sumie nie można nawet nazwać mową - mówi.

W akcję pomocową dla Adama włączył się Tomasz Potapczyk, prezes UKS Boxing Sokółka, a jednocześnie nauczyciel w Zespole Szkół Zawodowych w Sokółce. To tam poznał Adama Surowca. Na swoim profilu na facebooku zaapelował o wsparcie Adama w zbiórce pieniędzy. Napisał m.in.: „Adam jest wspaniałym człowiekiem, który po prostu zasługuje na normalne życie! Dodam tylko, że to na prawdę skromny chłopak, natomiast jego brat kilka lat temu uratował z pożaru mamę ówczesnego starosty sokólskiego. Myślę, że czas na rehabilitację i bezinteresowną pomoc”.

Każdy może pomóc. Wystarczy wejść na stronę pomagam.pl/hieaqmda i wpłacić pieniądze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sokolka.naszemiasto.pl Nasze Miasto