Jedenastka nieobecnych w reprezentacji Polski. Skład robi wrażenie. Zobacz, kto nie zagra z Czechami i Albanią
Obrońcy:
Kamil Glik (Benevento) - Lider naszej defensywy praktycznie od czasów Adama Nawałki. Niestety tym razem przegrał walkę z czasem. Może i na siłę dałby radę wystąpić, ale skoro dopiero co wrócił do treningów po zabiegu to nie ma co ryzykować.
Kamil Piątkowski (Gent) - Dostał powołanie, ale dopadł go straszny pech. W ostatnim meczu przed przylotem do Warszawy złapał kontuzję. Został w Belgii, gdzie przeszedł badania, które wykluczyły grę także z Albanią. Zamiast niego awaryjnie został powołany Bartosz Salamon z Lecha Poznań.
Mateusz Wieteska (Clermont) - Gra w lidze francuskiej dosłownie wszystko, ale selekcjoner chyba nie ma do niego przekonania, skoro wybrał innych. Wyżej stoją nawet akcje dowołanego Salamona z polskiej ekstraklasy.
Arkadiusz Reca (Spezia) - Przydałby się kadrze jeszcze jeden mobilny zawodnik na wahadło lub bok obrony, z dobrą wrzutką w pole karne. Takim kandydatem jest właśnie zawodnik z "polskiej" drużyny we Włoszech, którego zabrakło w Katarze.