Młody mężczyzna prowadził audi. Jechali z nim trzej koledzy. Wszyscy w wieku około 21 lat. Ale świeżo upieczony kierowca jechał za szybko.
- Nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Wjechał w przydrożny rów i uderzył w skarpę - relacjonuje Kamil Sorko z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Do wypadku doszło w nocy z poniedziałku na wtorek, kilka minut przed północą w miejscowości Sankury. W jego wyniku cztery osoby odniosły obrażenia. Wszyscy mają stłuczenia klatki piersiowej i ogólne obrażenia. Dwóch pasażerów ma także uraz głowy.
Kierowca nie miał przy sobie prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego i obowiązkowego ubezpieczenia OC.
Policjanci sprawdzili, czy mężczyzna w ogóle ma uprawnienia Jak się okazało zrobił je 19 grudnia...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?