W poniedziałek po godzinie 20 policjanci patrolujący gminę Wodzisław zauważyli opla astrę, który miał wyraźny problem z układem wydechowym. Zatrzymali wóz, żeby sprawdzić jego stan techniczny.
- Od kierowcy policjanci poczuli woń alkoholu, zbadali stan jego trzeźwości, wówczas okazało się, że w wydychanym powietrzu ma on 0,4 promila alkoholu - opowiadają stróże prawa. Twierdzą, że za to, by go puścili, mężczyzna dał im niebagatelną kwotę 4 tysięcy euro (równowartość około 16 tysięcy złotych). Łapówki nie przyjęli, o całej sprawie powiadomili swoich przełożonych, kierowca został zatrzymany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?